Mija 15 lat prezydentury Małgorzaty Mańki-Szulik w Zabrzu
Właśnie minęło 15 lat od momentu, kiedy Małgorzata Mańka-Szulik została prezydentem Zabrza. Dokładnie 6 grudnia 2006 roku objęła to stanowisko.
- Rzeczywiście, piętnaście, bardzo pracowitych, lat minęło jak jeden dzień. Pamiętam doskonale dzień zaprzysiężenia. Czekała na mnie dokumentacja dotycząca poprawy gospodarki wodno-ściekowej w mieście. Byłam wówczas przerażona patrząc na to wszystko. Miałam niewiele czasu do namysłu, ale wiedziałam jedno, że jeśli tego nie zrobimy, to przyjdzie moment, że będziemy musieli płacić ogromne kary. W związku z powyższym, z całą determinacją ruszyliśmy do działania, podjęliśmy bardzo trudne projekty, rozdzieliliśmy kanalizację deszczową od kanalizacji ogólnej. Myślę, że to wtedy było naprawdę ważne. Chodzi o podstawy rozwoju dla miasta. Dziś przecież cieszymy się strefą ekonomiczną czy nowymi zakładami pracy. To wszystko by się jednak nie wydarzyło, gdyby właśnie nie moment porządkowania gospodarki wodno-ściekowej - wspomina Małgorzata Mańka-Szulik.
Małgorzata Mańka-Szulik w działalność społeczną zaangażowała się wiele lat temu. Współtworzyła lokalne stowarzyszenia Skuteczni dla Zabrza. Właśnie z jego ramienia kandydowała w wyborach samorządowych w 2002 roku na urząd prezydenta Zabrza. Wówczas jednak zajęła dopiero trzecie miejsce.
Inaczej było w 2006 roku - z ramienia SdZ - Mańka-Szulik wygrała w drugiej turze wyborów. Pokonała w niej Rafała Marka. W kolejnych trzech wyborach prezydenckich (2010, 2014 i 2018) nie dawała swoich konkurentom szans i zdobywała za każdym razem ponad 50 proc. ważnych głosów.
- Kiedy rozpoczynałam pracę w Zabrzu na stanowisku prezydenta, bezrobocie w mieście wynosiło ponad 20 procent. Trudno się dziwić, kiedy pomyślimy, że kopalnie zostawały zamykane. To był jeden z elementów naszej trudnej historii. Strefa ekonomiczna wzięła na siebie odpowiedzialność za tworzenie nowego oblicza Zabrza. Dziś mamy aż 33 podmioty, które zainwestowały u nas. To daje ok. 1,5 tysiąca miejsc pracy. Może to w całości nie rekompensuje, gdyż na kopalniach mieliśmy zdecydowanie więcej zabezpieczonych stanowisk, ale myślę, że w odpowiednim kierunku rozwija się miasto. O dziedzictwie jednak nie zapominamy. Staramy się ratować cały obszar turystyki postindustrialnej - wyjaśniała, w rozmowie z dziennikarzami, Małgorzata Mańka-Szulik.
Prezydent Zabrza podkreślała, że - tak naprawdę - dwa hasła wpływają na dużą rozpoznawalność miasta. Chodzi o Górnika Zabrze i medycynę. - Przyglądałam się ostatnio kolejnym krokom w zakresie realizacji pomnika profesora Religi. Myślę, że on też nadał nam kierunek rozwoju w tej dziedzinie - nie ma wątpliwości prezydent. A na sam koniec dodała także: - Intensywnie pracuje od tych 15 lat, żeby wydobyć te wszystkie kwestie. Dalej będziemy działać, aby to wzmacniać.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?