- Nie pamiętam tak bohaterskich postaw zwykłych ludzi - przyznał Piotr Pichura, rzecznik prasowy Straży Pożarnej w Tarnowskich Górach.
Dodał, że wchodząc do zaczadzonego mieszkania, Sandra Rajska i Sebastian Pawełek sami ryzykowali swoim życiem.
Wszystko działo się w nocy z 29 na 30 grudnia. Sandra Rajska odpoczywała po nocnej zmianie i całodniowej opieką nad siostrzeńcami. Około północy obudził ją narzeczony. Powiedział, że usłyszał głuchy odgłos. Jakby upadającej osoby.
- Wtedy córka sąsiadki, Roksana, zaczęła wołać mamę. Po chwili krzyknęła „Dzwoń po pogotowie!". Już wtedy wiedziałam, że dzieje się coś złego. Dobrze, że Roksana ma donośny głos - opowiada Sandra.
Okazało się, że w mieszkaniu obok ulatniał się tlenek węgla. W środku były trzy osoby: 36-letnia Anna oraz jej dwie córki: Dagmara i Roksana. Sandra Rajska wraz z narzeczonym starali się wejść do środka, walili w drzwi, ale przez dłuższą chwilę nikt nie otwierał.
Tak Sandra opowiada o akcji ratunkowej
W końcu otworzyła Roksana, ale po chwili osunęła się, zemdlała.
- Dagmara już leżała na podłodze. Anna zemdlała chwilę po tym, jak mnie zobaczyła - opowiada Sandra Rajska.
Para narzeczonych przeniosła dziewczynki oraz ich matkę do swojego mieszkania i zawiadomiła straż pożarną. Cała trójka poszkodowanych trafiła do szpitala. Dziewczynki szybko poczuły się lepiej. Ich matka wyszła ze szpitala dopiero po kilku dniach, ale jeszcze nie wróciła do pełni sił.
- Spotkałam się już z nimi. Roksana dziękowała mi za uratowanie życia. Ale... uratował ją jej donośny głos - opowiada pani Sandra.
Bohaterce już podziękował m.in. komendant policji w Tarnowskich Górach, mł. insp. Tadeusz Stuchlik. Wręczył odważnej 21-latce dyplom i skromny upominek.
Tak Sandra opowiada o akcji ratunkowej
Dzieci śpiewają kolędy. Kliknij i posłuchaj
Filip Chajzer o MBTM
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?