Zobacz zdjęcia - kliknij TUTAJ!
Otwarcie nowego basenu w Żorach-Roju
Dzień otwarty basenu w Żorach-Roju rozpoczęło uroczyste przecięcie wstęgi przez prezydenta Waldemara Sochę, przewodniczącego rady miasta Piotra Kosztyłę i dyrektora MOSiR-u Marka Utratę. Na uroczystość przybyło wielu żorzan, którzy z bliska chcieli zobaczyć jak zmieniło się kąpielisko. Powstał nowoczesny obiekt ze zjeżdżalniami dla dużych i małych, nową nieckę dla kapiących się wyposażono w fontanny. Oddano również efektowny i funkcjonalny budynek z zapleczem i szatniami.
Niemniej inwestycję trapiły pewne problemy. Pojawiły się kłopoty z finansowaniem zadania. W 2020 roku, nie rozstrzygnięto dwóch przetargów na projekt i budowę. Firmy postawiły bowiem ceny zaporowe, miasta nie było stać na realizację tak drogiego projektu. Magistrat nie złożył broni i za zgodą urzędu marszałkowskiego zmienił procedurę. Najpierw postanowił wybrać wykonawcę dokumentacji projektowej, a dopiero później realizatora inwestycji. Po drodze zmieniono koncepcję wykonania basenu. Miasto zrezygnowało z naturalnego kąpieliska na rzecz tradycyjnej niecki wypełnionej wodą. Skutek był taki, że prace mocno przesunęły się w czasie.
Nie udało się przed sezonem letnim, bo środki wpłynęły zbyt późno
- Żeby móc budować, musieliśmy pozyskać odpowiednie środki. Decyzje zapadły w takim okresie, że kąpieliska nie udało się otworzyć przed sezonem letnim. Wprawdzie uruchomiliśmy na wiosnę przetarg, ale odwołania od jego wyników, a później rozstrzygnięcia w komisji arbitrażowej spowodowały, że roboty zaczęły się później niż zakładaliśmy – mówi prezydent Waldemar Socha.
Jak dodaje, kąpielisko ruszy pełną parą w przyszłym roku, ale dotacja musi być rozliczona w tym roku.
- Chcemy, żeby sezon na tym basenie był wydłużony. Zaczynałby się 1 czerwca i trwał do końca września. Woda w nim może być podgrzewana, bo jest wyposażony w pompy ciepła. Nawet jak na zewnątrz temperatura będzie mniej sprzyjająca, woda powinna być przyjemna. Chodzi o to, by ten basen jak najdłużej w roku służył mieszkańcom, ale i zarabiał na siebie. Bo koszty jego utrzymania na pewno nie będą niskie – przyznaje włodarz.
Radości z nowego ośrodka rekreacyjnego nie kryje Alana Gawlik, przewodnicząca zarządu dzielnicy Rój.
- Bardzo się cieszymy, że powstał tak piękny obiekt; reaktywowany, a w zasadzie zbudowany od nowa. Powstał w dzielnicy przez ostatnie lata zapomnianej przez miasto. Teraz jednak magistrat bardzo mocno inwestuje w Rój. Jesteśmy niezwykle wdzięczni za to włodarzom. Dzisiaj możemy podziwiać nowo zbudowany basen, a od przyszłego roku korzystać z niego w każdy pogodny dzień – zaznacza szefowa zarządu dzielnicy.
Montaż finansowy żorsko - unijny
Nowoczesne kąpielisko powstało dzięki środkom budżetowym miasta i dofinansowaniu z Unii Europejskiej. Zostało wykonane w tradycyjnej technologii, gdzie woda uzdatniana jest chemicznie m.in. z użyciem chloru. Niecka basenowa jest wykonana ze stali nierdzewnej i ma powierzchnię 2 234,6 m2. Znajdują się w niej m.in. dysze masujące, kula generująca fale, masażery, gejzery oraz zjeżdżalnie wodne! Dla młodszych i starszych dzieci wybudowano pełny atrakcji wodny plac zabaw z tunelami czy armatkami wodnymi. Powstały też nowe toalety, przebieralnie i budynki techniczne. Odnowione zostały również korty tenisowe i boiska do siatkówki plażowej, uporządkowano zieleń, ustawiono ławeczki, a przy ośrodku wybudowano zupełnie nowe parkingi.
Realizacja projektu pn. „Ośrodek rekreacyjny w Żorach-Roju: przestrzeń wypoczynku, rekreacji i integracji mieszkańców” kosztowała 43 080 363,07 zł. Żory pozyskało na ten cel dofinansowanie w wysokości 12 364 153,34 zł, w tym 10 915 177,10 zł ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego na lata 2014- 2020 oraz 1 448 976,24 zł z budżetu państwa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?