Dzieci ze Szkoły Podstawowej w Boruszowicach prezentują swoje marzenia
Dzieci mają niesamowitą wyobraźnię, którą często zachwycają i rozśmieszają dorosłych. Chyba nikt inny, tak jak one, nie pokazuje nam, że warto marzyć i dążyć do spełnienia naszych pragnień. Z okazji Dnia Dziecka poprosiliśmy uczniów Szkoły Podstawowej im. Jana Pawła II w Boruszowicach (gmina Tworóg, powiat tarnogórski) o przedstawienie swoich marzeń.
Dzieci bardzo się postarały. Większość prac wykonali uczniowie i uczennice z klas 1-3. Ich małe dzieła powstały zarówno w trakcie zajęć plastyki, jak i w domu. Niektóre z prac powstały na zajęciach terapeutycznych rewalidacyjnych (te wykonali starsi uczniowie).
- Nasza szkoła stawia na wzmacnianie ekspresji uczniów poprzez sztukę - mówi Anna Rogala-Goj, dyrektorka Szkoły Podstawowej im. Jana Pawła II w Boruszowicach. - W tym roku już po raz trzeci odbędzie się u nas Festiwal Ekspresji Dziecięcej. Przed tym wydarzeniem przeprowadzimy specjalne warsztaty kreatywności. Dajemy możliwość dzieciom wyrażania się przez sztukę. Uczniowie z chęcią w tym uczestniczą. Dla nas ważne jest, żeby zachęcić dzieci do takiej ekspresji, nie dzielimy ich na bardziej i mnie utalentowanych. To widać także przy pracach o marzeniach - podkreśla Anna Rogala-Goj.
Wśród nadesłanych do redakcji DZ prac widzimy piękne pejzaże i malownicze miejsca, w których z pewnością dzieci chciałyby odpocząć, różne zwierzęta czy wesołe miasteczko.
Dzieci mogły przedstawić swoje marzenia dowolną techniką plastyczną. Dominują pastele, ale malowały także farbami oraz tworzyły kolaże. Niektóre z prac propagują działania ekologiczne.
- Niektóre dzieci pokazały marzenia o planecie i naszej miejscowości. Mieszkamy w takim miejscu, które otacza przyroda. Mamy świadomość, że jeśli nie będziemy o nią dbać, to będzie źle. Zaczyna się od takich małych kroków, wzmacniania świadomości dzieci, by to procentowało w dorosłym życiu - opowiada dyrektorka szkoły.
Nauczyciele nie boją się rozmawiać z dziećmi o marzeniach. Jak przekazuje dyrektorka, to dla nich ważne, bo to rozwija dzieci, a miejscowość i szkoła, w której się uczą, jest mała.
- Myślenie, że jeśli do czegoś dążymy, jeśli się czegoś bardzo pragnie, to laur zwycięstwa może do nas należeć - jest ważne. Mówimy o tym. Pokazujemy dzieciom z małej miejscowości, z różnych środowisk, że są w stanie osiągnąć wiele. To wzmacnia uczniów i daje im poczucie własnej wartości. Dzięki temu dzieci mogą się również realizować na różnych polach - zaznacza Anna Rogala-Goj.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?