Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Orlik krzykliwy czeka na wyrok

Redakcja
Tuż przed świętami rozpoczęły się konsultacje społeczne dotyczące programu ochrony orlika krzykliwego. Potrwają jeszcze tylko do 5 stycznia br. włącznie.

Program ochrony orlika krzykliwego na niektórych obszarach sieci Natura 2000 został przygotowany w ramach projektu LIFE+ współfinansowanego przez Unię Europejską w ramach Instrumentu Finansowego Life+ Przyroda i różnorodność biologiczna oraz Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Dlaczego tylko na niektórych? Bo nie wszędzie na terenie Polski jest gatunkiem rzadko spotykanym.

Dawnej, ten jeden z najmniejszych gatunków z podrodziny orłów był w całej Polsce ptakiem dość pospolitym. Ale to się zmieniło. W Beskidzie Niskim i w Górach Słonnych notuje się największe zagęszczenie orlika krzykliwego. Duża populacja żyje w Puszczy Białowieskiej i w Lasach Strzeleckich. Ale już na Dolnym Śląsku, w Sudetach i na Kielecczyźnie to ptak bardzo rzadki. Na Śląsku, podobnie jak w Wielkopolsce i w Polsce centralnej widywane są zaledwie pojedyncze pary. Dlatego orlik krzykliwy, na podstawie rozporządzenia ministra środowiska w sprawie ochrony gatunkowej zwierząt, jest obecnie objęty ścisłą ochroną gatunkową i wymaga czynnej ochrony.

Jest również gatunkiem wymienionym w załączniku nr 4 tego rozporządzenia, w którym wymienione zostały gatunki zwierząt wymagające ustalenia stref ochrony, miejsc rozrodu i regularnego przebywania. Liczebność krajowej populacji orlika szacuje się na 2300-2700 par (dane z 2015 roku). Ornitolodzy są przekonani, że głównie ze względu na nierównomierne występowanie orlika w różnych regionach, trzeba go ratować. Jeśli chcesz się podzielić opinią, to uwagi można przekazać na adres e-mail: [email protected] za pośrednictwem formularza.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto