Metody oszustw na wnuczka wciąż są popularne. We wszystkich zgłoszeniach przyjętych przez policję w poniedziałek 30 stycznia scenariusz wyglądał tak samo: najpierw do osoby starszej zadzwoniła osoba, która podawała się za członka rodziny i powiedziała, że potrzebuje pieniędzy. Nagle jednak przerywała połączenie. Po chwili zatelefonował mężczyzna, który przedstawił się jako funkcjonariusz policji czy też Centralnego Biura Śledczego. Podał jednocześnie fikcyjne nazwisko i numer służbowy. Oszust przekonywał rozmówcę, że rozpracowuje zorganizowaną grupę przestępczą i prosi, aby mu w tym pomóc. Ta pomoc ma polegać na przekazaniu gotówki i pozostawienie pieniędzy we wskazanym miejscu, które obserwuje rzekomo policja.
Nie wiadomo dokładnie do ilu osób dzwonili oszuści. W żadnym ze zgłoszonych przypadków nie udało się jednak nikogo naciągnąć. Jak mówią policjanci, coraz więcej osób starszych jest świadomych zagrożenia.
Policja apeluje i radzi:
Policjanci po raz kolejny przypominają, że funkcjonariusze Policji NIGDY nie informują o prowadzonych przez siebie sprawach telefonicznie. NIGDY nie proszą też o przekazanie pieniędzy nieznanej osobie. Zwracamy się z apelem do osób młodych- informujmy naszych rodziców i dziadków o tym, że są osoby, które mogą chcieć wykorzystać ich życzliwość. Powiedzmy im jak zachować się w sytuacji kiedy ktoś zadzwoni do nich z prośbą o pożyczenie dużej ilości pieniędzy. Zwróćmy uwagę na zagrożenie osobom starszym, o których wiemy, że mieszkają samotnie.
echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?