Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pałac Kawalera. Niepewna przyszłość pięknego pałacu

Tomasz Klyta
Hotel w Pałacu Kawalera, tylko w zeszłym roku przyniósł ponad 280 tys. straty
Hotel w Pałacu Kawalera, tylko w zeszłym roku przyniósł ponad 280 tys. straty ARC. Polskapresse
Pałac Kawalera w Świerklańcu to jeden z piękniejszych zabytków regionu. Ale jego zarządca, czyli Gminny Ośrodek Rekreacji ma długi i został postawiony w stan likwidacji. Gmina szuka rozwiązań co dalej z Pałacem Kawalera. Na razie przyszłość przed pięknym nie rysuje się w różowych barwach.

Pałac Kawalera i zabytkowy park to wizytówka gminy Świerklaniec w powiecie tarnogórskim. Była rezydencja Donnersmarcków została zbudowana ponad 100 lat temu. Jednak pałac ma przed sobą niepewną przyszłość. Zarządzający nim Gminny Ośrodek Rekreacji został postawiony bowiem w stan likwidacji. Dlaczego?

Odpowiedź jest prosta: długi. Na koniec 2014 roku GOR-owi brakowało 700 tys. zł, a jego zadłużenie wyniosło ok. 1 mln zł. Zobowiązania z tytułu nieopłaconych składek ZUS sięgają obecnie ok. 260 tys. zł. GOR ma także dług wobec firmy Remondis, na kwotę prawie 100 tys. zł. Do tego dochodzą nieopłacone rachunki za wodę i prąd. Z powodu nieopłacania składek ZUS, konto bankowe GOR-u zostało już raz zajęte.

Co ważne, długi systematycznie rosły już od 1999 roku! Największe straty przynosi działalność hotelarska (280 tys. zł w 2014), mimo odbywających się w pałacu np. wesel (ślub brała tu m.in. Agnieszka Krukówna).

Ale GOR to nie tylko Pałac Kawalera. Ten gminny zakład budżetowy zajmuje się także zarządzaniem zalewem Nakło-Chechło, cmentarzem komunalnym, mieszkaniami komunalnymi oraz drobnymi remontami na terenie gminy.

W ostatni piątek zwołano specjalną sesję rady gminy, poświęconą Gminnemu Ośrodkowi Rekreacji. Zgodnie z podjętą tam uchwałą o , GOR zostanie zlikwidowany 1 kwietnia. Pracownicy GOR-u, którzy zajmują się wymienionymi pracami, staną się pracownikami urzędu gminy. Gorzej z osobami, które pracowały w restauracji i hotelu Pałacu Kawalera.

- Po pierwsze, ze względu na przepisy gmina nie może dofinansować GOR-u, aby ten spłacił długi - wyjaśnia Paweł Miodek, radca prawny, który na zlecenie gminy opracował plan naprawczy GOR-u. - Może przejąć zadłużenie tylko po zlikwidowaniu zakładu. Po drugie, gmina nie może w ramach zadań własnych prowadzić usług gastronomicznych i hotelarskich. W tej sytuacji widzę dwa najrozsądniejsze wyjścia: utworzenie spółki pracowniczej, która przejęłaby hotel i restaurację, albo wydzierżawienie części Pałacu Kawalera zewnętrznemu podmiotowi - dodaje prawnik. Na nadzwyczajnej sesji pracownicy Pałacu Kawalera odrzucili propozycję utworzenia spółki. Zdecydowali, że wolą 3-miesięczną odprawę. GOR formalnie przestanie istnieć 1 kwietnia. Wtedy też przestanie przyjmować zamówienia.

Pracownicy zadeklarowali, że obsłużą już zarezerwowane imprezy na kwiecień i maj. Gmina rozważa kilka rozwiązań. Najprawdopodobniej zostanie ogłoszony przetarg na dzierżawę części hotelowej i gastronomicznej.
- Chcemy, by Pałac Kawalera dalej funkcjonował. Być może postaramy się część obiektu (poza planowo wydzierżawioną częścią gastronomiczną i hotelarską) zaadaptować na bibliotekę lub salę ślubów. Dużo będzie zależało od tego, na co pozwoli nam konserwator zabytków - mówi Krzysztof Szendzielorz, rzecznik prasowy gminy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tarnowskiegory.naszemiasto.pl Nasze Miasto