Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Papież cierpiący

(mk)
Cztery ogromne bryły z piaskowca, a pod nimi odlana z brązu postać Jana Pawła II w przyklęku, papieża cierpiącego. Taki pomnik papieża wymyślił sobie i wykonał Artur Lubos, młody tarnogórski rzeźbiarz.

Cztery ogromne bryły z piaskowca, a pod nimi odlana z brązu postać Jana Pawła II w przyklęku, papieża cierpiącego. Taki pomnik papieża wymyślił sobie i wykonał Artur Lubos, młody tarnogórski rzeźbiarz. Pomnik stanął na skwerze przed Szpitalem Świętego Kamila i kościołem pw. Św. Jana Chrzciciela i Św. Kamila w Tarnowskich Górach. Odsłonięto go i poświęcono w sobotę.

- Pociągnęłam za sznurek i się odsłonił. Bardzo to przeżywałam - mówi 12-letnia Agata Trautmann ze Zbrosławic. Dziewczynka jest niepełnosprawna; do pomnika podjechała na wózku, razem z rodzicami, Bogusławą i Piotrem. - Pan Artur tak to sobie wymyślił, że to Agata odsłoni pomnik. Jesteśmy sąsiadami - mówi mama dziewczynki.

Pomnik poświęcił ojciec Franciszek Bieniek, przełożony prowincjalny Zakonu Kamilianów. On też odprawił wcześniej mszę świętą w intencji rychłej beatyfikacji Jana Pawła II. Tarnogórzanie przygotowywali się do tej uroczystości od września zeszłego roku. Wtedy to kamilianie postanowili postawić papieżowi pomnik. - Rozesłałem wici wśród znajomych artystów. Projekty nadeszły z Warszawy, Zakopanego i Krakowa. Wybraliśmy Artura Lubosa. Jego pomysł ma odniesienie do krzyża, skały i cierpienia. Sama postać papieża jest bardzo realistyczna. Jan Paweł II jest tu już nie najmłodszy i cierpiący - tłumaczy ojciec Roman Zając, sekretarz prowincjalny tarnogórskich kamilianów.

Artur Lubos nie chce oceniać swojego dzieła, choć wie, że podoba się ono tarnogórzanom. - Czas zweryfikuje oceny - mówi. Lubos jest absolwentem krakowskiej ASP. Ma doktorat z zakresu rzeźby.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tarnowskiegory.naszemiasto.pl Nasze Miasto