Pijany 19-letni kierowca zatrzymany przez policjantów. Spadł ze skarpy i uderzył w drzewo ZDJĘCIA

Tarnowskie Góry: pijany bytomianin uciekał przed policją

Do zdarzenia doszło dziś - w piątek, 16 października. Tuż przed godz. drugą w nocy dyżurny tarnogórskiej jednostki policji otrzymał od świadka niepokojącą informację o mężczyźnie, który miał poruszać się samochodem marki Skoda będąc prawdopodobnie pod wpływem alkoholu.

Dlatego też dyżurny skierował od razu we wskazane miejsca dostępne patrole policji.

Na ul. Legionów w Tarnowskich Górach szukany pojazd został namierzony przez policyjnych wywiadowców. Stróże prawa włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe w celu zatrzymania kierowcy samochodu do kontroli drogowej.

Mężczyzna jednak zaczął uciekać. Z dużą prędkością pokonywał on kolejne tarnogórskie ulice.

- W pewnym momencie jego szaleńcza jazda się zakończyła. Kierowca stracił panowanie nad samochodem, przejechał przez chodnik i spadł ze skarpy, uderzając w przydrożne drzewo - poinformowali tarnogórscy policjanci.

Policjanci, którzy dotarli na miejsce, wyciągnęli z samochodu kierowcę i wezwali natychmiast pogotowie. Mężczyzna nie odniósł żadnych poważniejszych obrażeń w związku z tym zdarzeniem.

Jak się później okazało, kierowcą był 19-latek, który nie posiadał prawa jazdy. Ponadto przypuszczenia, że może on być pod wpływem alkoholu, sprawdziły się. Badanie alkomatem wykazały 2 promile w wydychanym powietrzu.

Teraz mężczyzna odpowie więc nie tylko za jazdę na „podwójnym gazie”, ale także za niezatrzymanie się do kontroli drogowej, za co grozi do 5 lat więzienia.

Sprawca popełnił również szereg wykroczeń w trakcie ucieczki przed policjantami.