Policjanci z Komisariatu Policji w Radzionkowie wraz z policjantami Wydziału Kryminalnego z tarnogórskiej komendy zatrzymali cztery osoby, które ukradły papierosy i bilety autobusowe o wartości kilkudziesięciu tysięcy złotych. Wśród zatrzymanych są dwie młode kobiety Agnieszka G. i Aleksandra J. oraz dwóch mężczyzn - Dariusza Z. oraz Kamila G. - znani skądinąd tarnogórskim śledczym. Mężczyźni pochodzą z Radzionkowa, a kobiety z Tarnowskich Gór.
Jak się okazało mózgiem grupy była zatrzymana Agnieszka G., która wpadła na „znakomity” pomysł zawiadomienia policji o napadzie na jeden z kiosków przy ul. Knosały w Radzionkowie, którego jest ajentką. Tym sposobem chciała się pozbyć wszystkich długów wobec Ruchu, jak również uchronić się przed odpowiedzialnością za skradzione rzeczy.
- Plan nie powiódł się, gdyż policjanci nie dali się nabrać na sfingowany napad i od pierwszych minut zgłoszenia napadu prowadzili sprawę dwutorowo. Sprawdzając wiarygodność zgłoszonych faktów przez „poszkodowaną” oraz zabezpieczając wszystkie ślady na miejscu zdarzenia. Podjęte przez policjantów czynności wskazywały, że zgłaszająca nie tylko nie jest poszkodowaną, ale bierze czynny udział w zgłoszonej przez siebie kradzieży - mówi Rafał Biczysko rzecznik tarnogórskiej policji.
Dodatkowo po zebraniu obszernego materiału dowodowego okazuje się, że to ona kierowała całą grupą. Śledczy nie wykluczają dalszych zatrzymań w tej sprawie. Część skradzionych papierosów zabezpieczono w mieszkaniu jednego z zatrzymanych. Zatrzymanym grozi do 5 lat więzienia, a ajentce dodatkowe 3 lata za zawiadomienie o niepopełnionym przestępstwie i fałszywe zeznania.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?