Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pioma łapie kontrakty. Koniec zwolnień

Aleksandra Tyczyńska
Pracownicy cieszą się, że w Piomie już niebawem przybędzie pracy, a może i miejsc pracy
Pracownicy cieszą się, że w Piomie już niebawem przybędzie pracy, a może i miejsc pracy fot. Dariusz Śmigielski
Zwolnienia i jeszcze raz zwolnienia, a od niedawna program dobrowolnych odejść i zasady wypłaty odszkodowań były przez minione dwa lata na ustach załogi piotrkowskiej Piomy.

Od paru dni do pracowników docierają jednak dobre wieści. Pioma walczy o nowe kontrakty i to z dobrym skutkiem. Przejęła nowoczesny i dobrze rokujący zakład. Przybywa zamówień, a na horyzoncie widać intratną współpracę z Indonezją.

- Wszystko wskazuje na to, że robota będzie i to co najmniej do końca tego roku - mówi z ulgą po spotkaniu z prezesem firmy Jerzy Warzocha, przewodniczący Solidarności w Piomie.

Już w maju wśród raportów giełdowych pojawiła się informacja zarządu Famur SA (do tej grupy należą Pioma, Pioma Industry i Pioma Odlewnia w Piotrkowie), że spółka Pioma Industry przejęła firmę ZAMET-Budowa Maszyn SA z siedzibą w Tarnowskich Górach.

Piotrkowska spółka zyskała tym samym zaawansowany technologicznie park maszynowy, dający dodatkowe możliwości w zakresie obróbki mechanicznej i cieplnej maszyn wielkogabarytowych. To pozwoli na poprawę jakości produkowanych urządzeń i skróci czas realizacji kontraktów.

"Połączone moce ZAMET SA i Pioma Industry SA umożliwią dostęp do nowych kontrahentów i wejście na nowe rynki zbytu" - można przeczytać w komunikacie Famuru.

Związkowcy, którzy w końcu doczekali się spotkania z prezesem Piomy w sprawie programu dobrowolnych odejść usłyszeli, że program na razie zostaje zawieszony. Nie ma potrzeby go teraz realizować.

- Mamy listę 11 osób, które wyraziły wolę skorzystania z programu, zastąpiła ona listę 29 osób, które miały odejść w ramach zwolnień grupowych - mówi Jerzy Warzocha. - Ale program dobrowolnych odejść zostaje zawieszony, nie będzie też zwolnień grupowych. Mało tego, zarząd zaczyna mówić o przyjęciu nowych pracowników.

Niestety, nie udało nam się potwierdzić tych informacji bezpośrednio u prezesa Piomy ani w zarządzie Famuru. Nie udało się to też w firmie PR współpracującej z grupą Famur. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że Pioma wygrała już kilka intratnych przetargów, bierze udział w kolejnych i walczy o duży kontrakt na budowę przenośników taśmowych w Indonezji. W tej właśnie sprawie niedawno delegacja z Piomy pojechała do Chin. Jeśli sprawy potoczą się po myśli zarządu, to mówi się o konieczności przyjęcia nawet 100 osób.

Dotychczas w trzech piotrkowskich spółkach, należących do grupy Famur, wypowiedzenia otrzymało ponad 300 pracowników. Jeszcze trzy miesiące temu w Piomie wypowiedzenia miało otrzymać kolejnych 40 osób, a w Piomie Industry 50 osób.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl Nasze Miasto