Na początku minionego tygodnia 31-letni Mołdawiańczyk przez dwa dni z rzędu jeździł pijany autem marki BMW. Pierwszego dnia miał 1,5 promila alkoholu we krwi, drugiego - 3 promile. Oba zdarzenia miały miejsce w Świerklańcu.
Następnym złapanym podczas jazdy „na podwójnym gazie” był 49-letni kierowca Hyundaia z Łubia. W czwartek 5 maja, mając jeden promil alkoholu we krwi, spowodował wypadek. Zdarzenie miało miejsce na Autostradzie A1 w okolicach Czekanowa niedaleko Zbrosławic.
Absolutną rekordzistką pod względem wypitego alkoholu była 47-letnia kobieta z Kalet. W piątek 7 maja postanowiła wsiąść do swojego Volskswagena mając aż 3,5 promila alkoholu we krwi.
Dzień później, 8 maja policjanci podczas służby natrafili na 57-letniego kierowcę Peugota. Podczas rutynowego zatrzymania na ul. Zagórskiej w Tarnowskich Górach, wyczuli od niego alkohol. Badania krwi dopiero pokażą, ile miał promili we krwi.
Tego samego dnia funkcjonariusze napotkali również 32- letnią kobietę z Ożarowic. Prowadziła samochód marki Mitsubishi, mając ponad 3 promile alkoholu w organizmie.
Wszyscy zatrzymani straci prawo jazdy. Oprócz tego grozi im: wysoka grzywna, zakaz prowadzenia pojazdów do lat trzech oraz kara pozbawienia wolności do lat dwóch.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?