Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Po naszymu...", czyli śląsko godka dla każdego

Teresa Semik
Od lewej siedzą: Maria Pańczyk-Pozdziej i Alojzy Lysko
Od lewej siedzą: Maria Pańczyk-Pozdziej i Alojzy Lysko Fot. arc
- Ani przez chwilę nie pomyślałem, że formuła konkursu "Po naszymu, czyli po śląsku" może się wyczerpać, że nie będzie chętnych, by opowiedzieć w gwarze o swoich wspomnieniach z dzieciństwa, o tym, co śląskie i bliskie - mówi Alojzy Lysko z Bojszów, twórca i popularyzator tradycyjnej kultury na Śląsku.

Lysko od początku obserwuje zmagania uczestników tego konkursu, ubiegających się o zaszczytny tytuł Ślązaka Roku i nagrodę finansową.

- Na początku przychodzili, żeby przy tej okazji po śląsku klaprować, godać dowcipy, a najlepiej masne. Szybko się jednak zorientowali, że jury nie o to chodzi, że oczekuje innego spojrzenia na gwarę i to, co się za pomocą tej gwary chce powiedzieć - przypomina.

Potem z nostalgią nawiązywali do obrzędów, które zapamiętali z dzieciństwa, a w końcu przeszli do poważnych tematów, ludzkich, niepozbawionych trudnych, historycznych doświadczeń i tego wszystkiego, co niesie dzień dzisiejszy, choćby bezrobocie.

Z Bojszów pochodzi Ślązaczka Roku 1995, Dorota Sojka, która zachęca kolejne osoby do udziału w tym konkursie. Wymyśliła go i wykreowała Maria Pańczyk-Pozdziej. Cieszy widok coraz liczniejszej grupy dzieci posługujących się piękną gwarą, i to jest wielki sukces. - Zbieramy też owoce edukacji regionalnej - dodaje Maria Pańczyk-Pozdziej.

Alojzy Lysko otrzymał podczas tego konkursu tytuł Honorowego Ślązaka Roku, jaki przyznaje kapituła pod kierownictwem prezydenta Katowic, Piotra Uszoka.

- To piękny zaszczyt i radość z tego, że ktoś docenił to, co skromnie robię. Jest to także dla mnie nobilitacja. Odkąd zostałem Honorowym Ślązakiem, jestem zapraszany do jury wielu konkursów gwarowych, a jest ich coraz więcej w naszym regionie - mówi laureat. - Każdy sukces mobilizuje, zachęca do kolejnej pracy.

W tegorocznym, dwudziestym konkursie "Po naszymu..." bierze udział ponad 130 osób - dorosłych i dzieci. Zwycięzcę poznamy podczas uroczystego finału, który odbędzie się w niedzielę, 28 listopada, w Domu Muzyki i Tańca w Zabrzu.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: "Po naszymu...", czyli śląsko godka dla każdego - Zabrze Nasze Miasto

Wróć na zabrze.naszemiasto.pl Nasze Miasto