Podpalacz grasuje w Tarnowskich Górach? W kilka dni spłonęły 4 auta

Do pierwszego pożaru doszło w nocy z 6 na 7 października. Spłonęły dwa stojące obok siebie samochody, stojące na parkingu przy ulicy Zofii Nałkowskiej w centrum Tarnowskich Gór. Były to pojazdy marki citroen C3 oraz renault scenic. Jak się okazało, oba były własnością jednej osoby. Trwa postępowanie policyjne. Jak przekazała straż pożarna, która była na miejscu, trudno było od razu stwierdzić, czy przyczyną pożaru było umyślne podpalenie.

Do drugiego pożaru doszło w nocy z 9 na 10 października. Tym razem spłonęły dwa samochody stojące na ulicy Bałkańskiej (dzielnica Stare Tarnowice), niedaleko sklepu Aldi. Karoseria kolejnego pojazdu, stojącego obok, została zniszczona przez wysoką temperaturę. Tym razem jednak, nie było wątpliwości, że pożar był celowym działaniem człowieka.

- Postępowanie trwa. W przypadku pierwszego pożaru, obydwa samochody były własnością jednej osoby. Sprawdzamy, że czy nie miała wrogów. W drugim przypadku pożar rozpoczął się od porzuconego pojazdu, który na parkingu stał od kilku lat, zatem nie można wykluczyć działania chuliganów. Na razie nie ma jednoznacznych dowodów na to, że obydwa pożary były spowodowane przez działanie tej samej osoby, lub grupy osób, ale nie wykluczamy takiej możliwości - mówi podkom. Rafał Biczysko, rzecznik prasowy Komendy Policji Powiatowej w Tarnowskich Górach.

Policja sprawdza zapisy z monitoringu, jednak żaden z parkingów nie jest bezpośrednio objęty zasięgiem kamer. Sprawdzane będą osoby, które znajdowały się w pobliżu miejsc pożarów w godzinach, kiedy do nich doszło.

Zgłoszenie o pożarze z 6 na 7 października straż pożarna otrzymała o godz. 22.14. Jeśli chodzi o drugi pożar, strażacy zostali poinformowani o godz. 4.40.

Policja apeluje do wszystkich osób, które mogą mieć informacje na temat pożarów o zgłoszenie się na komendę w Tarnowskich Górach. Można dzwonić pod nr. tel.: 32-39-35-255. Zgłoszenia można również dokonać za pośrednictwem numerów alarmowych:997 oraz 112.