W ubiegłym tygodniu oszukana została mieszkanka Tarnowskich Gór. Na ulicy do seniorki podeszła kobieta, która przedstawiła się jako pracownik przychodni lekarskiej.
Seniorka oszukana przez „pracownika przychodni”
Oszustka przekonała ją, że przekazuje seniorom gotówkę — dofinansowanie do leków. Kiedy 80-latka zaprosiła rzekomą pracownicę przychodni do swojego mieszkania, ta położyła na jej stole dofinansowanie leków, a konkretnie kilkaset złotych.
Następnie kazała starszej kobiecie skrupulatnie spisać numery banknotów. W międzyczasie - pod pozorem skorzystania z toalety - oszustka sprawdzała dokładnie miejsce zamieszkania 80-letniej tarnogórzanki, aż dowiedziała się, w którym dokładnie miejscu seniorka trzyma swoje oszczędności.
Kiedy tarnogórzanka spisała już numery podarowanych pieniędzy, kobieta zaproponowała jej pójście do sklepu na zakupy, za które jej zapłaci.
Po wyjściu z mieszkania oszustka pod pozorem zabrania czegoś z samochodu, oddaliła się z miejsca i już nie wróciła. Tarnogórzanka wróciła do domu i dopiero wtedy zorientowała się, że z mieszkania zniknęło jej kilka tys. złotych oszczędności oraz pozostawiona na stole gotówka, która miała być przeznaczona na dofinansowanie leków.
Wtedy kobieta zadzwoniła na policję i zawiadomiła mundurowych, że została oszukana.
- Nie każdy, kto do nas dzwoni lub puka do naszego mieszkania, ma uczciwe zamiary. Porozmawiajmy z rodzicami, dziadkami, sąsiadami i osobami, które mogą być narażone na podobne ataki. Ważne, aby uświadomić wszystkich zainteresowanych, na czym polega działanie oszustów i jak reagować w takich przypadkach - przypominają policjanci.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?