W środę ubiegłego tygodnia asp. szt. Michał Piontek z tarnogórskiej komendy jechał do pracy ulicą Zagórską. Wcześnie rano jezdnia była mokra. Spokojna droga do pracy stała się miejscem drogowego dramatu. Przed policjantem z zatoczki wyjechał autobus jadący w kierunku Tarnowskich Gór. Przez przejście przechodziła kobieta, która wcześniej wyszła z autobusu. W tym samym momencie do pasów zbliżał się pojazd jadący w kierunku Strzybnicy. Samochód uderzył w pieszą, kiedy ta była na jego pasie. Mundurowy zatrzymał swój pojazd i ruszył z pomocą.
Poprosił świadka zdarzenia, aby ten zadzwonił na pogotowie. Podbiegł do poszkodowanej i zaopiekował się nią. Z własnego samochodu wyciągnął rzeczy, którymi okrył kobietę. Cały czas monitorował czynności życiowe potrąconej. Następnie mundurowy powiadomił dyżurnego tarnogórskiej komendy o zaistniałym zdarzeniu. Na miejsce przyjechała karetka pogotowia, która poszkodowaną zabrała do szpitala. 43-letnia tarnogórzanka w wyniku uderzenia doznała poważnych obrażeń. Przybyli na miejsce policjanci z drogówki przebadali 37-letniego mieszkańca Miasteczka Śląskiego na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Mężczyzna był trzeźwy.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?