Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Policjant w Tarnowskich Górach pomógł samotnemu seniorowi. Mężczyzna został praktycznie bezdomny

OPRAC.:
Szymon Bijak
Szymon Bijak
Policjant z tarnogórskiej komendy pomógł starszemu mężczyźnie, któremu groziła bezdomność...
Policjant z tarnogórskiej komendy pomógł starszemu mężczyźnie, któremu groziła bezdomność... KPP Tarnowskie Góry
Policjant z tarnogórskiej komendy pomógł starszemu mężczyźnie, któremu groziła bezdomność. Nie był on w stanie płacić za wynajem mieszkania. Senior musiał się z niego wyprowadzić, ale nie miał za co wynająć innego, tańszego lokum. Czekał bowiem na zwrot kaucji ze spółdzielni. W rozwiązanie problemu włączył się jeden z mundurowych.

Tarnowskie Góry: samotny senior był skazany na bezdomność. Pomógł mu jednak policjant!

W poniedziałek - 28 grudnia - z samego rana do tarnogórskiej komendy zgłosił się starszy mężczyzna. Twierdził on, że jedna ze spółdzielni mieszkaniowych nie chce mu oddać ponad 10 tys. złotych.

Sierżant sztabowy Robert Juda, który tego dnia pełnił dyżur na komisariacie, przeczytał dokładnie umowę zawartą ze spółdzielnią. 78-latek opowiedział mu także swoją historię.

W marcu tego roku, starszy mężczyzna wygrał przetarg na wynajem mieszkania w dzielnicy Strzybnica. Dlatego też wpłacił do spółdzielni mieszkaniowej wadium oraz kaucję, które wynosiły kilka tysięcy złotych.

Mężczyzna cieszył się z nowego mieszkania, zrobił w nim remont. Towarzyszył mu natomiast owczarek niemiecki.

Niestety, po kilku miesiącach okazało się, że emerytura mężczyzny nie wystarcza na utrzymanie wspomnianego lokum. Zaczęło brakować pieniędzy na leki czy psią karmę.

Senior nie chciał popaść w długi, dlatego też oddał mieszkanie spółdzielni z myślą, że znajdzie na rynku coś tańszego. 78-latek spodziewał się, że już następnego dnia zostanie zwrócona mu kaucja i wadium. Do tego jednak nie doszło!

Dlaczego? Starszy mężczyzna po prostu nie doczytał w umowie warunków zwrotu wpłaconych pieniędzy. Urzędnicy mieli po prostu określony czas na zwrócenie środków.

Mężczyzna jednak musiał opuścić mieszkanie - zabrał ze sobą psa i... stał się bezdomny. Najpierw mieszkał w samochodzie. Kiedy jednak auto się zepsuło, kilka dni spędził na ulicy.

- Jak stwierdził sam mężczyzna, najgorsze były chwile, kiedy brakowało pieniędzy na psią karmę - informuje oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Tarnowskich Górach.

Policjant z Tarnowskich Gór, choć wiedział, że urzędnicy nie popełnili w tej sprawie przestępstwa, postanowił pomóc seniorowi. Sierżant sztabowy Robert Juda zadzwonił do spółdzielni i przedstawił trudną sytuację mężczyzny.

- W rozmowie poprosił ich o szybszą weryfikację sprawy starszego mężczyzny. Seniorowi z wdzięczności aż popłynęły łzy... Pieniądze trafiły na konto 78-latka już następnego dnia - dodaje oficer prasowy.

We wtorek przyszedł on więc do tarnogórskiej komendy podziękować policjantowi za zainteresowanie i bezinteresowną pomoc. Aktualnie 78-latek szuka nowego mieszkania. Cała sytuacja miała więc swój szczęśliwy koniec!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tarnowskiegory.naszemiasto.pl Nasze Miasto