W napisie "Ambasador wPiS-u" kropka nad literką "i" została zastąpiona obrazkiem samolotu. Ma to nawiązywać do katastrofy smoleńskiej, w której - jak zaznacza posłanka - zginęło wielu jej przyjaciół. Cały wydźwięk napisu ma jednak o wiele więcej znaczeń. Naklejka pojawiła się w ostatni piątek pomiędzy godziną 16 a 17.40.
Od 9 lipca tarnogórskie zabytki związane z górnictwem kruszcowym znajdują się na liście UNESCO. W tym samym miesiącu pojawił się spór na linii Barbara Dziuk a Stowarzyszenie Miłośników Ziemi Tarnogórskiej, które przygotowało wniosek do UNESCO oraz zarządza zabytkami.
Zaczęło się od postu posłanki na portalu społecznościowym, w którym stwierdziła, że UNESCO to sukces regionu, kraju a także jej osobisty. Zarząd SMZT niemal natychmiast wydał oświadczenie, że Barbara Dziuk w żadnym stopniu nie przyczyniła się do uzyskania wpisu.
- Niestety są osoby, którym nie podoba się moja aktywność na wielu płaszczyznach - komentuje Barbara Dziuk - Sprawa naklejki na biurze poselskim została skierowana na policję - dodaje.
To już nie pierwszy raz posłanka z Tarnowskich Gór stała się obiektem ataków. W lutym do jej biura poselskiego wpłynęły dwa anonimowe listy z pogróżkami. Szczególne obawy mógł wzbudzić ten, w którym grożono śmiercią nie tylko posłance Dziuk, ale także innym członkom PiS-u. Z treści można było wnioskować, że autorami listu są byli agenci Służby Bezpieczeństwa, którym nie podobało się wprowadzenie tzw. ustawy dezubekizacyjnej.
Prokuratura wciąż prowadzi postępowanie w tej sprawie. Nieoficjalnie udało nam się dowiedzieć, że ustalono jedną podejrzaną osobę. Prawdopodobnie jest to mieszkaniec Krakowa.
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
