Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Poszło o asfalt

Monika Pacukiewicz
Joanna Kędzierska, Joanna Ścierska i Antonina Staszewska z działu technicznego „Gazoplastu”, są pewne, że dostaną wypłatę. Fot. L. Usińska
Joanna Kędzierska, Joanna Ścierska i Antonina Staszewska z działu technicznego „Gazoplastu”, są pewne, że dostaną wypłatę. Fot. L. Usińska
Ryszard Brzytwa, prezes „Gazoplastu”, chce przez sąd odebrać 290 tysięcy złotych za roboty kanalizacyjne, wykonane na osiedlu Staszic – Kolejarz w Tarnowskich Górach.

Ryszard Brzytwa, prezes „Gazoplastu”, chce przez sąd odebrać 290 tysięcy złotych za roboty kanalizacyjne, wykonane na osiedlu Staszic – Kolejarz w Tarnowskich Górach. Władze miasta odmówiły bowiem zapłacenia wystawionych przez firmę faktur. Barbara Kwaśnik, p. o. naczelnika Wydziału Inwestycji i Remontów w tarnogórskim Urzędzie Miejskim wyjaśnia, że chodzi o asfalt. A raczej jego brak.

Zdaniem urzędników, wykonawca nie wywiązał się z umowy i nie odtworzył po robotach asfaltowych nawierzchni. „Gazoplast” natomiast twierdzi, że asfaltu położono dokładnie tyle, ile przewidywała umowa. Brzytwa podliczył, że miasto jest mu winne około 630 tysięcy złotych. Zastanawiał się nawet, czy firma będzie w stanie wypłacić pensje ponad 140 pracownikom.

— W końcu wzięliśmy kredyt z banku i oddaliśmy pozwy do sądu. Pracownicy dostaną pensje — zapewnia Brzytwa. — Budownictwo leży na łopatkach. My jesteśmy chyba jedyną firmą w promieniu pięćdziesięciu kilometrów, która jest na lekkim plusie. Boimy się jednak, że cała ta sprawa popsuje nam opinię. A opinia teraz to najważniejsza rzecz. Mam nadzieję, że ta sprawa nie zaważy na naszej współpracy z innymi gminami.

Kwaśnik twierdzi, że „Gazoplast” domagał się od miasta około 500 tysięcy złotych w ramach tak zwanych dodatkowych kosztów. Brzytwa temu zaprzecza.

— To nieprawda. Jedyna robota dodatkowa opiewała na ponad szesnaście tysięcy złotych. Ale i tak gmina nam ją odesłała — mówi.

— Mogę przedstawić wykaz, ale nie będę dyskutować za pośrednictwem gazet — ucina rozmowę Kwaśnik.

W oficjalnym komunikacie miasto poinformowało o 200 tysiącach złotych, które firma chciała za odtworzenie nawierzchni. Władze miasta muszą teraz ogłosić dodatkowy przetarg na dokończenie kanalizacji na osiedlu. Poprzednia umowa opiewała na 3 mln 427 tys. złotych. „Gazoplast” za wykonane już prace otrzymał około 2 mln. 140 tys. złotych.

Inwestycja ta była w około 80 procentach finansowana, poprzez dotacje i pożyczki, przez Narodowy i Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska. Te instytucje wyraziły już zgodę na późniejsze jej zakończenie.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tarnowskiegory.naszemiasto.pl Nasze Miasto