MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Prawie 50 tysięcy ludzi wypoczywało nad Zalewem Nakło-Chechło

MONIKA PACUKIEWICZ
Sierżańci sztabowi Jarosław Janczewski i Andrzej Pawełczyk czuwają nad bezpieczeństwem plażowiczów.
Sierżańci sztabowi Jarosław Janczewski i Andrzej Pawełczyk czuwają nad bezpieczeństwem plażowiczów.
Miniony weekend meteorolodzy nazwali najcieplejszym. Policjanci - najgorszym. W słońcu było 45 stopni Celsjusza. - Szacujemy, że w zeszłą niedzielę nad zalew Nakło Chechło przyjechało około 50 tysięcy ludzi.

Miniony weekend meteorolodzy nazwali najcieplejszym. Policjanci - najgorszym. W słońcu było 45 stopni Celsjusza.
- Szacujemy, że w zeszłą niedzielę nad zalew Nakło Chechło przyjechało około 50 tysięcy ludzi. W tym sezonie była to najgorsza niedziela - twierdzi Krzysztof Majchrzak, rzecznik tanogórskiej policji.

Rzeczywiście, miejsc parkingowych zabrakło już rano. Potem zaczęło się robić tłoczno na poboczach dróg dojazdowych i leśnych duktach, wyznaczonych na drogi ewakuacyjne. Zapchana była również droga prowadząca do Miasteczka Śląskiego.

Policjanci przez prawie cały dzień musieli kierować ruchem.
Nad samą wodą nad bezpieczeństwem kąpiących się ludzi czuwali i policjanci, i woprowcy.

Sierżanci sztabowi Andrzej Pawełczyk i Jarosław Janczewski już siódme lato spędzają w Nakle-Chechle. Od czerwca do września patrolują zalew. Są nie tylko policjantami, ale i ratownikami Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Z motorówki dbają o bezpieczeństwo kąpiących się ludzi.

- Największe problemy sprawią osoby kąpiące się po pijanemu - podkreśla Pawełczyk.

- Niektórzy mężczyźni, ale i kobiety, są tak pijani, że spadają z rowerka wodnego - dodaje Janczewski.

W ich ocenie najczęściej po alkoholu do wody wskakują mężczyźni. Tylko około 20 procent takich interwencji dotyczy kobiet.

Problemy sprawiają początkujący żeglarze. Żaglówki przewracają się, bo pływacy nie radzą sobie ze sprzętem. A co gorsze, wypływają bez kapoków.

- Kolejnym problemem jest kłusownictwo. Jest nim również wędkowanie bez uprawnień - przypomina Pawełczyk.
Policjanci zapewniają jednak, że bardzo lubią swoją pracę. Jest przyjemniejsza od patrolowania miasta. Doskwiera im tylko palące słońce.

- Dużo motorówką niewiele się zdziała, spełnia ona przede wszystkim zadanie prewencyjne. Policja ma jakiś prestiż. Jak ludzie widzą ratowników, to często ich lekceważą - mówi Janczewski.

Podobne uwagi pod adresem kąpiących się zgłaszają ratownicy. W weekendy na kąpielisku pracuje ich blisko dziesięciu, ale tylko dwóch jest zawodowymi ratownikami. Reszta pracuje społecznie.

- Ludzie do dwuosobowego kajaka wsiadają w czwórkę, na rower wodny w sześciu próbują się zmieścić, a materacami odpływają bardzo daleko. Myślą, że są mistrzami świata - narzeka Krystian Niejodek, prezes WOPR w Tarnowskich Górach.

Niejodek narzeka też na plażowiczów, którzy w niestrzeżonych miejscach wyrzucają śmieci do wody. Najgorsze są puszki i butelki. Nie ma dnia, by nie zgłaszał się ktoś pokaleczony.

- Po takim weekendzie jak ten, zostaje góra śmieci - twierdzi Ilona Łuczak, dyrektor Gminnego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Świerklańcu, zarządca zalewu. - Tylko w lipcu za wywóz śmieci zapłaciliśmy już 25 tysięcy złotych.

Kosze na śmieci dwa razy dziennie opróżnia firma sprzątająca plaże nad zalewem. Oprócz tego od samego rana śmieci porozrzucane wokół zalewu zbierają pracownicy świerklanieckiego GOSiR-u, prawie 30 osób.

Problemy organizatorów czy policji nie zrażają spragnionych wypoczynku mieszkańców województwa śląskiego.

- Nad Rogoźnik mamy bliżej, ale tu jest fajniejsza woda i lepsze zaopatrzenie gastronomiczne - tłumaczy Agnieszka Pawełek z Mierzęcic.

Nad zalewem wypoczywała z rodziną i przyjaciółmi.

- Zawsze przyjeżdżamy tylko tu. To miejsce pokazali nam rodzice - mówiła Katarzyna Chęcińska ze Świętochłowic.

od 12 lat
Wideo

Bezpieczeństwo na drogach podczas weekendu i w Boże Ciało

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tarnowskiegory.naszemiasto.pl Nasze Miasto