Do dziś nie rozwiązano problemu parkingów przy Centrum Handlowym "Hala". Kiedy była budowana pod koniec lat 90. ubiegłego wieku, nikt nie pomyślał o budowie parkingów. Klienci hali do dziś korzystają z możliwości parkowania na rampie kolejowej w rejonie ulicy Oświęcimskiej. - Z tym parkowaniem przy hali to jest rzeczywiście problem. Jak człowiek zrobi większe zakupy, to musi przejść pół miasta, żeby zapakować je do samochodu. Przy marketach nie ma takiego problemu - przyznaje kierowca Marek Waśko, którego spotkaliśmy w okolicach rampy kolejowej przy ul. Oświęcimskiej.
Kompletnie zapchane są również uliczki na starówce w kwartale między ulicami Piłsudskiego, Sobieskiego, Legionów. Na początku tej kadencji samorządu władze Tarnowskich Gór i powiatu złożyły się na wykonanie tzw. studium komunikacyjnego. Wynikało z niego m.in., że w mieście trzeba wprowadzić ulice jednokierunkowe i strefy płatnego parkowania. Studium kosztowało ponad 70 tys. zł, ale żadnych zmian w organizacji ruchu nie spowodowało. W tarnogórskim ratuszu twierdzą, że to starosta nie zgodził na zmiany, a szczególnie na wprowadzenie do centrum ruchu jednokierunkowego, na przykład na ulicy Sobieskiego. Katarzyna Majsterek, rzecznik starostwa powiedziała nam, że starosta Józef Korpak nie widzi potrzeby wprowadzania takich zmian. I tak po raz kolejny, mieszkańcy padli ofiarą konfliktu między ratuszem i starostwem.
O przywileje parkowania w samym centrum walczy nawet Krzysztof Łoziński, radny miejski. Sprawę jego odmowy zapłacenia 100-złotowego mandatu za parkowanie przed ratuszem na rynku, opisywaliśmy kilka tygodni temu. Radny twierdzi, że jest przedstawicielem służb miejskich i ma prawo parkować na Rynku. Jego sprawa nadal toczy się w sądzie. 30 lipca nie zapadł wyrok, bo przed sądem mają pojawić się kolejni świadkowie. Następne posiedzenie sądu zaplanowano we wrześniu. Zapytaliśmy radnego Łozińskiego dlaczego nie walczy o wprowadzenie zmian, które wynikają ze studium komunikacyjnego, które zlecił burmistrz i starosta. - Te ponad 70 tysięcy złotych zostało rzeczywiście wyrzucone w błoto. Obiecuję, że sprawą się zajmę. Poruszę tę kwestię także na powiatowej komisji bezpieczeństwa - obiecał nam Łoziński.
Być może rozwiązaniem problemów z parkowaniem będzie zmiana środka komunikacji. Urząd Miejski w Tarnowskich Górach zamontował niedawno na starówce stylowe stojaki rowerowe. W ubiegłym tygodniu pojawiło się ich 17. Każde ma po pięć stanowisk. Znajdziemy je w następujących miejscach: na Rynku, na placu Żwirki i Wigury, na placu Wolności, przy placu zabaw obok ul. Sobieskiego, przy Miejskiej Bibliotece Publicznej, przy Tarnogórskim Centrum Kultury. W niektórych z tych miejsc znajdziemy także niebieskie stojaki jedno-stanowiskowe. Jest ich dziewięć. Postawiło jest starostwo. Na więcej nie wystarczyło pieniędzy.
Niestety, trasy rowerowe w Tarnowskich Górach nie są budowane.
Transport ogromnego generatora ulicami Grudziądza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?