- Klamka już zapadła, teraz tylko chodzi o formę mojego odejścia - uważa trener Górak. - Robię wszystko, aby rozstać się w zgodzie, bez ingerencji piłkarskiej federacji. Prezes Baran doskonale wie, że nie jestem konfliktowy. Klub nie dotrzymał warunków, daliśmy sobie kilka terminów, ostatni minął 10 grudnia, stąd taka a nie inna moja decyzja - wyjaśnia szkoleniowiec, i dodaje, że w tej sytuacji jest ona najlepsza dla Ruchu.
Przy okazji Górak zdradza, że nie ma żadnej propozycji i zdaje sobie sprawę, że jego przerwa z "wielką" piłką może potrwać dłużej. - Jeszcze kilka tygodni temu byłem przekonany, że będę trenerem Ruchu, życie jednak napisało inny scenariusz - mówi Górak, który pracował w Ruchu 4 lata.
Po rozstaniu z Górakiem w Ruchu trenerem ma być jego asystent Artur Skowronek.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?