Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rozmowa z Moniką Jaworską, rejonowym organizatorem sportu z ramienia Szkolnego Związku Sportowego w powiecie tarnogórskim

Rozmawiał: Stanisław Wawszczak
Fot. Stanisław Wawszczak
Fot. Stanisław Wawszczak
Dziennik Zachodni: Jakie są główne zadania rejonowego organizatora sportu? MONIKA JAWORSKA: Przede wszystkim koordynuję szkolną działalność sportową w rejonie tarnogórsko-lublinieckim.

Dziennik Zachodni: Jakie są główne zadania rejonowego organizatora sportu?

MONIKA JAWORSKA: Przede wszystkim koordynuję szkolną działalność sportową w rejonie tarnogórsko-lublinieckim. Od szkół podstawowych i gimnazjów, do szkół ponadgimnazjalnych. Koordynuję terminy zawodów miejskich, potem rejonowych, a następnie udział mistrzów rejonu w półfinałach i finałach mistrzostw Śląska. Prowadzę również rozliczenia finansowe zawodów.

DZ: W jakich dyscyplinach rozgrywa się zawody szkolne?

MJ: Każdorazowo dyscypliny wynikają z kalendarza SZS. Są to szkolne ligi lekkoatletyczne, rozgrywane odrębnie sztafetowe biegi przełajowe, tenis stołowy, siatkówka, koszykówka, piłka ręczna, piłka nożna i biegi narciarskie.

DZ: Chyba trudno reprezentacjom naszych szkół o sukcesy w biegach narciarskich?

MJ: Kto by tak myślał, popełnia błąd. Regularnie miejsca na podium Igrzysk Szkolnych i Gimnazjady narciarskiej zajmują uczniowie szkoły podstawowej z Przezchlebia i gimnazjum w Kamieńcu. A przed czterema laty dziewczyny ze "Staszica" przywiozły z Licealiady brązowy medal.

DZ: Więc sukcesów nie brakuje. Które z nich są najcenniejsze?

MJ: Ubiegłoroczne trzecie miejsce drużyny piłki nożnej Zespołu Szkół Agroekonomicznych i Ogólnokształcących z Nakła Śląskiego. W grach zespołowych jest duża rywalizacja, więc sukces nakielskich piłkarzy na prawdę ma sporą wartość. Trzeba powiedzieć, że wyniki uzyskiwane przez naszych uczniów odpowiadają stanowi tarnogórskiego sportu. Na naszym terenie nie ma obiektu, na którym można by uprawiać lekką atletykę i rozgrywać zawody. Bieżnie na stadionie Gwarka są w opłakanym stanie, sporo tam kamieni, dziur i łatwo o kontuzję. Reprezentacja Staszica wygrała ostatnio rejon w lekkiej atletyce i biegach przełajowych, ale na tym skończyły się sukcesy. W tenisie stołowym Bartosz Stanik, Bartłomiej Strózik i Karol Michalski w barwach "Staszica", po wygraniu rejonu zajęli piąte miejsce w finale wojewódzkim. To nasz największy sukces.

DZ: A w grach zespołowych tarnogórzanie nie potrafią się przebić?

MJ: Pomimo wielu starań od lat się to nie udaje. Na naszym terenie nie ma klubów sportowych, uczniów liceum niejednokrotnie trzeba uczyć dwutaktu.

DZ: Czy są jakieś nadzieje na podniesienie poziomu naszych gier zespołowych?

MJ: Trzeba trenować i grać. Udało się nam zorganizować powiatową ligę siatkówki chłopców i dziewcząt. Rozgrywki ruszą w marcu i weźmie w nich udział ponad dwadzieścia szkolnych zespołów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tarnowskiegory.naszemiasto.pl Nasze Miasto