Kibice śląskiego zespołu z pewnością nie mogą doczekać się tego spotkania - będzie to pierwszy mecz o punkty Ruchu od jesieni. Mające być inauguracją rundy dla zespołu trenera Artura Skowronka, wyjazdowe spotkanie z MKS Kluczbork zostało przełożone na późniejszy termin. Szkoleniowiec Cidrów nie będzie mógł dziś skorzystać z zawieszonego za kartki Piotra Rockiego oraz kontuzjowanych Dawida Gajewskiego, Andrzeja Niewulisa, Michala Farkasa i Jacka Jankowskiego. Ruch, który do tej pory uzbierał 27 punktów, na pewno do dzisiejszej rywalizacji przystępować będzie z pozycji faworyta.
Mało brakowało a do spotkania w ogóle by nie doszło, gorzowianie w ostatniej chwili znaleźli pieniądze na wyjazd. Co prawda zapadła decyzja o przyznaniu klubowi przez Urząd Miasta pięciuset tysięcy złotych, jednak nie wpłynęły one jeszcze na konto GKP. Przeznaczona dla zespołu kwota może zasilić jego kasę dopiero po uregulowaniu zadłużeń wobec ZUS-u, spłacić Stilon zobowiązał się były prezes Niebieskich - Sylwester Komisarek, ale by mógł to zrobić, Prezydent Gorzowa - Tadeusz Jędrzejczak musi powołać kuratora, jak na razie, ta sztuka jednak mu nie wychodzi. Dla gorzowian dzisiejszy mecz będzie drugim, po meczu z Sandecją, wyjazdowym spotkaniem. W Nowym Sączu Stilonowcy zdołali wywalczyć cenny w walce o utrzymanie punkt.
Zespół z pierwszej ligi nie ma za co jechać na mecz!
Czy faworyzowani gospodarze spełnią oczekiwania swoich kibiców, pewnie wygrywając? Gorzowianie udali się na Śląsk na wycieczkę, czy po to, aby sprawić kolejną niespodziankę? Odpowiedź poznany dziś przy Narutowicza 11.
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
