Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Skarbek Tarnowskie Góry lepszy od Huragana z Sosnowca

Stanisław Wawszczak
Skarbek Tarnowskie Góry lepszy od Huragana z Sosnowca
Skarbek Tarnowskie Góry lepszy od Huragana z Sosnowca Stanisław Wawszczak
MKS Bruk Śląski Skarbek Tarnowskie Góry wygrał na własnej sali z UKS Huragan Sosnowiec 6:4 w meczu XII kolejki rozgrywek o mistrzostwo II ligi mężczyzn w tenisie stołowym. Mecz z Huraganem był dla tarnogórzan ważny, bowiem w tabeli goście zajmowali jedno miejsce poniżej ustępując Skarbkowi tylko gorszym stosunkiem setów.

Nadzieję na korzystny rezultat podtrzymywał fakt, iż wydawało się, że Huragan przyjechał w osłabionym składzie. Nasi rozpoczęli znakomicie. W pierwszej serii gier pojedynczych Marek Bartusik, kapitan Skarbka pokonał Stanisława Szydło, utytułowanego trenera gości.

Choć po wygraniu dwóch pierwszych setów Bartusik dwa kolejne przegrał, to w piątym wyraźnie przeważał. Swoje pojedynki wygrali też Adam Drzyzga i Szymon Skop, ale Michał Paszkiewicz uległ po pięciosetowym starciu Mateuszowi Treli. Przed grami deblowymi Skarbek prowadził 3:1. W deblach padł remis i o wyniku meczu miała zadecydować druga seria gier pojedynczych.

– Teraz będzie trudniej, a los spotkania będzie zależał od wyniku meczu Drzyzgi. Mamy niekorzystny układ gier – prognozował Mariusz Kocik, trener Skarbka. Co prawda Skop szybko pokonał Skórskiego i zdobył piąty punkt dla Skarbka, to potem zaczęły się trudności. Najpierw Bartusik przegrał po widowiskowym pojedynku z Trelą, potem Paszkiewicz gładko poległ w starciu z Szydło i stan meczu wynosił 5:4. Ostateczne rozstrzygnięcie przyniosła gra Drzyzgi, który wygrał po niemałych emocjach z Szymonem Twardowskim.

- Są lepsze dni i są słabsze. Zrobiłem dzisiaj jeden punkt, kiedyś z Trelą wygrywałem bez większych problemów. Przyznam z pokorą, tylko trening i jeszcze raz trening. Jestem zawodnikiem ofensywnym, Mateusz jest typowym obrońcą. U nas nie ma żadnego obrońcy i nie mam z kim potrenować takiego stylu gry – przyznaje Bartusik. Komplet 2,5 punktów zdobył Skop, mający za sobą grę w lidze niemieckiej. – W ubiegłym sezonie mieliśmy drugie miejsce, ale latem odszedł od nas Maciek Chorąży, lider zespołu. Na dodatek w tym sezonie poziom ligi wyraźnie wzrósł. Nie złapiemy się w rundzie rewanżowej do pierwszej ósemki, ale myślę, że utrzymanie nie jest zagrożone – ocenia Skop. Aktualnie Skarbek zajmuje w tabeli 10 miejsce na 16 zespołów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tarnowskiegory.naszemiasto.pl Nasze Miasto