Nadzieję na korzystny rezultat podtrzymywał fakt, iż wydawało się, że Huragan przyjechał w osłabionym składzie. Nasi rozpoczęli znakomicie. W pierwszej serii gier pojedynczych Marek Bartusik, kapitan Skarbka pokonał Stanisława Szydło, utytułowanego trenera gości.
Choć po wygraniu dwóch pierwszych setów Bartusik dwa kolejne przegrał, to w piątym wyraźnie przeważał. Swoje pojedynki wygrali też Adam Drzyzga i Szymon Skop, ale Michał Paszkiewicz uległ po pięciosetowym starciu Mateuszowi Treli. Przed grami deblowymi Skarbek prowadził 3:1. W deblach padł remis i o wyniku meczu miała zadecydować druga seria gier pojedynczych.
– Teraz będzie trudniej, a los spotkania będzie zależał od wyniku meczu Drzyzgi. Mamy niekorzystny układ gier – prognozował Mariusz Kocik, trener Skarbka. Co prawda Skop szybko pokonał Skórskiego i zdobył piąty punkt dla Skarbka, to potem zaczęły się trudności. Najpierw Bartusik przegrał po widowiskowym pojedynku z Trelą, potem Paszkiewicz gładko poległ w starciu z Szydło i stan meczu wynosił 5:4. Ostateczne rozstrzygnięcie przyniosła gra Drzyzgi, który wygrał po niemałych emocjach z Szymonem Twardowskim.
- Są lepsze dni i są słabsze. Zrobiłem dzisiaj jeden punkt, kiedyś z Trelą wygrywałem bez większych problemów. Przyznam z pokorą, tylko trening i jeszcze raz trening. Jestem zawodnikiem ofensywnym, Mateusz jest typowym obrońcą. U nas nie ma żadnego obrońcy i nie mam z kim potrenować takiego stylu gry – przyznaje Bartusik. Komplet 2,5 punktów zdobył Skop, mający za sobą grę w lidze niemieckiej. – W ubiegłym sezonie mieliśmy drugie miejsce, ale latem odszedł od nas Maciek Chorąży, lider zespołu. Na dodatek w tym sezonie poziom ligi wyraźnie wzrósł. Nie złapiemy się w rundzie rewanżowej do pierwszej ósemki, ale myślę, że utrzymanie nie jest zagrożone – ocenia Skop. Aktualnie Skarbek zajmuje w tabeli 10 miejsce na 16 zespołów.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?