Mieszkanka Tarnowskich Gór złożyła na ręce burmistrza miasta skargę na Urszulę Tomiczek, dyrektorkę MOPS-u. Kobieta zarzuca dyrektorce pomówienia na temat stanu jej zdrowia, ponieważ do sądu rodzinnego została skierowana przez MOPS prośba o podjęcie obserwacji i leczenia psychiatrycznego, bez wyrażenia zgody mieszkanki.
- W ramach swoich obowiązków dyrektor MOPS jest uprawniony do kierowania zawiadomień do odpowiedniego wydziału Sądu Rejonowego, mających doprowadzić do objęcia obserwacją i późniejszego leczenia psychiatrycznego podopiecznych - tłumaczy Tomiczek.
Konflikt pomiędzy skarżącą, a pracownikami MOPS-u, zaostrzył się po przeprowadzce kobiety do Zespołu Mieszkań Chronionych. Kilkakrotnie przesuwała z błahych powodów termin przeprowadzki, a po zamieszkaniu w nowym lokalu pomiędzy nią, a sąsiadami dochodziło do częstych konfliktów. Sąd Rodzinny po rozpatrzeniu sprawy zlecił przeprowadzenie badań lekarskich.
Żaden z pracowników, ani nikt z dyrekcji MOPS-u nie rozpowszechniał informacji o stanie zdrowia tarnogórzanki, co mogłoby ją narazić na poniżenie w oczach opinii publicznej. Radni w głosowaniu na sesji Rady Miejskiej uznali, że skarga jest nieuzasadniona.
![od 7 lat](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.220.1/images/video_restrictions/7.webp)
Jak politycy typują wyniki polskiej reprezentacji?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?