Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Starosta Jóżef Burdziak będzie zarabiał o 4,5 tys. zmniej

Tomasz Klyta
Starosta Józef Burdziak (w środku) będzie zarabiał o 4,5 tys. zł mniej
Starosta Józef Burdziak (w środku) będzie zarabiał o 4,5 tys. zł mniej Tomasz Klyta
Starosta tarnogórski Józef Burdziak, zamiast dotychczasowych 11 700 zł brutto miesięcznie, będzie zarabiał 7 200 zł. Taką decyzję podjęła rada powiatu tarnogórskiego. Sprawa ma związek z trwającym od początku października aferą wokół szpitala powiatowego w Tarnowskich Górach. Głównym powodem decyzji radnych, była nieobecność Józefa Burdziaka na sesjach rady.

Obniżka wynagrodzenia starosty jest efektem trwającego od ponad miesiąca sporu, który wytworzył się wokół szpitala powiatowego w Tarnowskich Górach. Przypomnijmy, na przełomie września i października odbyło się otwarte spotkanie dla mieszkańców, zorganizowanego przez związki zawodowe działające przy szpitalu. Podniesiono wtedy alarm o możliwości zamknięcia szpitala do końca 2017 roku. Związki zawodowe ostrzegały, że jeśli szpital do 1 stycznia 2018 r. nie spełni wymogów NFZ, może stracić kontrakt - chodzi przede wszystkim o zrealizowanie takich inwestycji tak budowa lądowiska przy Szpitalnym Oddziale Ratunkowym oraz budowa sal operacyjnych. Szacuje się, że inwestycje mogłyby pochłonąć około 20 mln zł, których placówka nie ma.

Wielospecjalistyczny Szpital Powiatowy jest spółką akcyjną, a właścicielem 100 proc. akcji jest powiat tarnogórski. Prezesem spółki jest Izabela Paprotna. Kilka dni po wspomnianym otwartym spotkaniu dla mieszkańców, rada nadzorcza spółki podjęła nieudaną próbę jej odwołania. Wywołało to duży sprzeciw związków zawodowych i załogi szpitala. Izabela Paprotna jest pierwszym od 2010 r. prezesem wybranym w drodze konkursu (rok powołania spółki) a szóstym w ogóle. Jak na każdym kroku zaznacza załoga placówki, jest też pierwszym prezesem, który zjednoczył wszystkich pracowników i związki zawodowe.

Działania prezes Paprotnej nie podobały się jednak staroście, oraz części 5 - osobowej rady nadzorczej. Zarzucano jej m.in. niegospodarność i złe zarządzanie spółką. Pod koniec października, rada nadzorcza głosowała nad odwołaniem jej ze stanowiska. Wniosek jednak upadł i Izabela Paprotna dalej zarządza szpitalem.

W międzyczasie odbyło się kilka konferencji prasowych związanych ze szpitalem. Zwoływali je niemal na zmianę: związki zawodowe, prezes Paprotna oraz Józef Burdziak. Właśnie starosta, na jednym ze spotkań z mediami oświadczył, że szpitalowi nie grozi likwidacja a środki na konieczne inwestycje na pewno się znajdą. Obiecał również, że plan inwestycyjny dla szpitala zostanie przedstawiony podczas sesji rady powiatu, która była zaplanowana na 25 października.

Tak się jednak nie stało. Po sprawozdaniu z działalności zarządu, starosta wyszedł z sali obrad, choć radni chcieli go pytać o szpital. Józef Burdziak oświadczył, że ma ważne spotkanie. Skoro nie było kogo pytać, radni zdecydowali o przerwaniu sesji i dokończeniu obrad dwa dni później. Wtedy jednak starosta na sesji nie pojawił się w ogóle. Radni zmienili zatem porządek obrad i dodali punkt o obniżeniu wynagrodzenia Józefa Burdziaka. Teraz zamiast 11,7 tys. zł miesięcznie, będzie zarabiał 7,2 tys.

- Po przerwaniu obrad we wtorek, zapytałem starostę, jaki termin mu odpowiada, aby dokończyć obrady. Odpowiedział, że żaden - relacjonuje Adam Chmiel, przewodniczący rady powiatu - Później dodał, że w najbliższym czasie w ogóle nie ma zamiaru uczestniczyć w sesjach. Następna jest zaplanowana na 29 listopada ale odniosłem wrażenie, że starosta nie ma zamiaru się na niej pojawiać - dodał.

Adam Chmiel poinformował również, że jeśli starosta nie pojawi się na listopadowej sesji, radni złożą wniosek o kolejną obniżkę wynagrodzenia. Przekazał także, że starosta planuje zamknięte spotkanie z radnymi. Ma się odbyć w najbliższy czwartek.

- Ja zadeklarowałem, że się pojawię. Nie rozmawiałem z wszystkimi radnymi, ale wydaje się, że skoro starosta bojkotuje sesje, radni też nie będą zainteresowani spotkaniem z nim twarzą w twarz - uważa Adam Chmiel.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Starosta Jóżef Burdziak będzie zarabiał o 4,5 tys. zmniej - Tarnowskie Góry Nasze Miasto

Wróć na tarnowskiegory.naszemiasto.pl Nasze Miasto