Tarnowskie Góry: policjanci uratowali mężczyznę z pożaru. Dzięki szybkiej reakcji nie doszło do tragedii

Tarnowskie Góry: pożar w jednym z mieszkań. W środku znajdował się 72-letni mężczyzna

Do całego zdarzenia doszło w minioną sobotę - 23 stycznia - tuż przed godz. 23. Tarnogórscy policjanci otrzymali wówczas zgłoszenie o pożarze mieszkania w bloku przy ulicy Ułańskiej w Tarnowskich Górach. Osobę zgłaszającą zaniepokoił dym wydobywający się spod drzwi sąsiada.

Jako pierwsi na miejsce zdarzenia, pojawili się policjanci. Okazało się, że klatka schodowa była zadymiona, a spod drzwi jednego z mieszkań rzeczywiście wydobywał się czarny dym.

Mundurowi próbowali więc wyważyć drzwi, ale bezskutecznie - zamki trzymały bardzo mocno. Nie obyło się bez specjalistycznego sprzętu. Posiadali go strażacy, który również - co oczywiste - przyjechali na miejsce.

Po wyważeniu drzwi, z mieszkania przy ul. Ułańskiej, cały czas wydobywał się gęsty dym. To utrudniało poszukiwanie będącego w środku mężczyzny. Zadymienie było na tyle duże, że podjęto decyzję o ewakuacji z bloku pięciu osób.

W końcu udało się dotrzeć do 72-letniego mężczyzny, który był półprzytomny. Trafił on pod opiekę medyków. Senior, z poparzeniami dróg oddechowych, trafił do szpitala. Innym lokatorom - na szczęście - nic się nie stało.

W ustaleniu przyczyn pożaru śledczym pomaga obecnie biegły z zakresu pożarnictwa.