Tarnowskie Góry zapowiadają nowe osiedle w Lasowicach. "Chcemy rozwijać miasto pod względem mieszkaniowym"

"Cieszę się, że pojawi się kolejna pula mieszkań" - mówi zastępca burmistrza Tarnowskich Gór

Tarnogórska Rada Miejska, na początku marca podczas ostatniej sesji, wyraziła zgodę na wejście do Społecznych Inicjatyw Mieszkaniowych, a także na złożenie wniosku o wsparcie ze środków Rządowego Funduszu Rozwoju Mieszkalnictwa i Krajowego Zasobu Nieruchomości, które ma wynieść ok. 3 mln zł

Celem wspomnianego programu jest budowanie mieszkań z niskim czynszem na wynajem i możliwością dojścia do własności wynajmowanego lokalu. To właśnie będzie odróżniało SIM od TBS-ów (Towarzystwo budownictwa społecznego).

W ramach współtworzonej - na chwilę obecną - przez Zabrze, Świętochłowice oraz Chorzów spółki Społecznej Inicjatywy Mieszkaniowej „Śląsk” Tarnowskie Góry chcą przekazać na budowę mieszkań 1,3 hektara terenu przy ul. Andersa w dzielnicy Lasowice. Docelowo może tu powstać nawet 140 mieszkań (liczba waha się w zależności od projektu).

- Jesteśmy jako gmina aktywni na wielu polach. Jednym z ważnych obszarów niewątpliwie jest mieszkalnictwo. Do tej pory było ono - z poziomu centralnego - trochę pomijane. Dlatego musieliśmy sobie radzić sami, biorąc kredyty, aby kupić działki. Posiadamy też znaczny zasób, ok. 1600 mieszkań, ale w budynkach z początku wieku XX - mówił, podczas konferencji prasowej, zastępca burmistrza ds. gospodarczych Piotr Skrabaczewski.

W ostatnich latach powstały m.in. dwa bloki w Lasowicach, gdzie znalazły się 72 miejskie mieszkania komunalne.

- Każda inicjatywa, która się pojawia, jest godna uwagi. Jak tylko dowiedzieliśmy się o Społecznych Inicjatywach Mieszkaniowych, to od razu zgłosiliśmy swój akces. My jesteśmy na to przygotowani. Od razu mieliśmy grunty w pobliżu apartamentowców w rejonie ul. Andersa. Są one uzbrojone. Cieszę się, że pojawi się kolejna pula mieszkań. Mamy określona wizję - chcemy rozwijać miasto pod względem mieszkaniowym i uczestniczyć w tym przedsięwzięciu z innymi gminami - dodał Skrabaczewski

Jak zapowiedziano podczas konferencji, rządowy program skierowany jest przede wszystkim do osób, które nie mają zdolności kredytowej, ale mają tak zwaną zdolność czynszową. Pierwszeństwo do wynajmu takiego mieszkania będą miały osoby starsze, które ukończyły 60. rok życia oraz te wychowujące przynajmniej jedno dziecko. Wiadomo już, że Rada Gminy w Tarnowskich Górach będzie ustalała przydział - tak jest bowiem zapisane w umowie spółki.

- Mamy nadzieję, że ten program zacznie działać i liczba inwestycji mieszkaniowych znacząco wzrośnie. Jednym z założeń jest prowadzenie do własności, czyli sukcesywne spłacenie w czynszu wartości mieszkania. Po jakimś czasie ma to właśnie do tego prowadzić. Jestem przekonany, że te inwestycje się powiodą. A następnie zacznie to pączkować na inne rejony - dodał Tomasz Olszewski, doradca Ministra Rozwoju, Pracy i Technologii.

Przedstawiciele miasta podkreślali, że nie byliby obecnie w stanie wygospodarować kolejnych środków na budowę mieszkań, ponieważ przeznaczane są one na remonty dróg czy starszych budynków.

- Chciałbym, żeby ta spółka jak najszybciej powstała i rozpoczęły się prace projektowe. Widzimy na terenie Tarnowskich Górach w kilku miejscach dźwigi. Dla osoby, która zajmuje się inwestycjami to najprzyjemniejszy widok. Mamy jednak jeszcze wiele do nadrobienia, jeżeli chodzi o rozwój - zakończył Piotr Skrabaczewski.