Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Telewizja Katowice zetrze się w walce o widzów z prywatnymi nadawcami

Witold Pustułka
arch.
arch.
5-milionowe województwo śląskie staje się coraz ważniejszym graczem na polskim rynku telewizyjnym. Już za kilka tygodni do walki o tutejszych widzów przystąpią Telewizja Silesia, należąca do tutejszego developera ...

5-milionowe województwo śląskie staje się coraz ważniejszym graczem na polskim rynku telewizyjnym. Już za kilka tygodni do walki o tutejszych widzów przystąpią Telewizja Silesia, należąca do tutejszego developera Arkadiusza Hołdy oraz telewizja Puls, która otrzymała właśnie koncesją na nadawanie w naszym regionie swojego programu z nadajników naziemnych.

- Ktoś się wreszcie zorientował, że tutejszy rynek odbiorców medialnych jest jednym z największych w Europie - mówi dr. hab. Krystyna Doktorowicz, dziekan Wydziału Radia i Telewizji Uniwersytetu Śląskiego. - Jak wynika poza tym z badań, ludzie mają już dość informacji politycznych z całego kraju i coraz częściej szukają czegoś ze swojej okolicy. Niestety, publiczna Telewizja Katowice, funkcjonująca w sieci TVP Info, nie jest w stanie zaspokoić głodu podstawowach informacji.

Telewizja Puls zacznie na Śląsku nadawanie programów od kwietnia tego roku. Dzięki otrzymanej właśnie koncesji, będzie odbierana w naszym regionie w systemie naziemnym. Czyli odbierać ją będą telewidzowie korzystający ze zwyczajnych anten telewizyjnych (analogowych).

- Na pewno zaczniemy w większym stopniu korzystać z informacji związanych z Górnym Śląskiem - mówi Robert Chrobot z Telewizji Puls. - Na razie na Śląsku mamy tylko dwóch reporterów, ale nie jest wykluczone, że uruchomimy tam za chwilę profesjonalny oddział.

Z Telewizją Puls od połowy marca br. zacznie konkurować Telewizja Silesia, prywatne przedsięwzięcie komercyjne należące do Arkadiusza Hołdy, miejscowego milionera, który dorobił się pieniędzy na nieruchomościach. Złośliwi mówią, że Hołda chce na prywatną telewizję wydać 20 milionów złotych tylko po to, aby w przyszłości wysadzić z fotela prezydenta Katowic Piotra Uszoka.

- Nie mamy żadnych ambicji politycznych - mówi znany kiedyś prezenter Telexpressu Sławomir Zieliński, dzisiaj dyrektor programowy Telewizji Silesia. - Chcemy po prostu robić dobrą telewizją regionalną, z którą identyfikować będą się mieszkańcy tego regionu.

Nowe przedsięwzięcia medialne największe problemy będą miały z ogłoszeniodawcami. Śląski rynek gospodarczy jest bardzo prężny, ale pakiet zleceń na płatne reklamy leży w rękach wielkich warszawskich agencji. To od nich w tej chwili będzie zależeć, jaką część swoich budżetów przeznaczą one na rynek konsumencki województwa śląskiego.

Nowe telewizyjne przedsięwzięcia komercyjne na pewno nie są dobrym znakiem dla publicznej Telewizji Katowice, która jeszcze 10 lat temu miała ogromny udział w rynku. Tutejszy ośrodek TVP, decyzją polityczną, już kilka lat temu został skazany na rolę gracza telewizyjnej drugiej ligi. W tej chwili nadaje on średnio około trzech godzin programu dziennie, a oglądalność mieści się w granicach błędu statystycznego. Jednym z powodów takiej sytuacji jest fakt, że tutejsza telewizja rozpowszechniana jest tylko w wersji analogowej i nie ma jej w sieci satelitarnej.

- Niestety, ale przyszłość telewizji jest w sieciach cyfrowych - mówi dr. hab. Krystyna Doktorowicz. - Lepsza oferta zawsze wypiera gorszą, dlatego nie jest wykluczone, że Telewizja Silesia za chwilę będzie w stanie wyprzeć z rynku okrojoną w godzinach nadawania Telewizję Katowice.

Regionalny rynek mediów widział już podobne przeszeregowania, kiedy na początku lat 90. obok potężnego wówczas Radia Katowice powyrastały początkowo pirackie, później koncesjonowane stacje radiowe. Jednak z tamtej walko Radio Katowice wyszło obronną ręką. Mimo konserwatywnego programu - a może właśnie dzięki niemu zdołało utrzymać część słuchaczy. Katowicka rozgłośnia miała jeszcze jeden atut - jako jedyna nadawała na terenie całego regionu całodobowy program. Dziś Telewizja Katowice, mająca na swoim koncie m.in. jedną z pierwszych w historii TVP oper mydlanych, nie ma czasu by przyciągnąć widzów.

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wisla.naszemiasto.pl Nasze Miasto