To było jedyne 250 krzewów konopi w jego domu...

Policjanci uzyskali informację, że na terenie prywatnej posesji w powiecie tarnogórskim prawdopodobnie znajduje się plantacja konopi indyjskich. To była prawda. Po dotarciu do tego miejsca, w wynajmowanym przez 25-latka domu, znaleźli i zabezpieczyli blisko 250 krzewów narkotycznej rośliny. Zieleń w domu jest potrzebna, ale niestety przez tego typu rośliny można trafić do więzienia. Mężczyzna natychmiast został zatrzymany. Dbanie o 250 krzewów konopi jest jednak bardzo trudnym zdaniem. Młody rolnik potrzebował bez dwóch zdań wsparcia. Tak też było. W ręce policjantów wpadł także drugi plantator, miał 31 lat. Podczas przeszukania, mundurowi przechwycili również blisko kilogram amfetaminy, kokainy, gotowej do sprzedaży marihuany oraz 18 tys. złotych gotówki, którą przeznaczono na poczet przyszłych kar i grzywien. Obaj zatrzymani usłyszeli już zarzut posiadania oraz uprawy narkotyków, za który grozi im do 10 lat więzienia. Tarnogórski sąd przychylił się do wniosku prokuratora i zastosował wobec mężczyzn tymczasowy areszt.