Torby foliowe - w sklepach nie ma już darmowych foliówek, a za te, które są trzeba zapłacić minimum 20 groszy

Torby foliowe - zgodnie z nowymi przepisami, od początku stycznia w sklepach nie ma już darmowych foliówek, a za te, które są trzeba zapłacić minimum 20 groszy. Mieszkańcy powiatu międzychodzkiego są podzieleni. Jedni pomysł chwalą, drudzy krytykują. A Wy? Bierzecie torby mimo opłaty, czy odmawiacie?

O co chodzi? Już od 1 stycznia zaczęła obowiązywać opłata recyklingowa, co oznacza, że za torbby foliowe trzeba zapłacić więcej. Okazuje się, że tylko nieliczne sklepy, w których torby na zakupy były do tej pory darmowe, likwidują takie udogodnienie. Ministerstwo Środowiska wprowadzenie opłaty od opakowań tłumaczy koniecznością dostosowania się do prawa unijnego. W ustawie określono także stawki: wysokość opłaty waha się od 20 groszy do złotówki. Do tego trzeba doliczyć podatek VAT. Handlowcy już zadeklarowali, że dostosują się do nowych przepisów. Jak sytuacja wygląda w powiecie międzychodzkim?

Za torby foliowe trzeba zapłacić więcej w każdym sklepie. Dla większości klientów jest to cenowa bariera i z tego właśnie powodu kupujący często rezygnują z zakupu reklamówki upychając produkty „po kieszeniach”.

- Dla nas sklepikarzy jest to sytuacja trudna. Klienci nie są do końca doinformowani i o wysokie ceny reklamówek obwiniają nas. Warto zaznaczyć, że na tym całym „reklamówkowym” biznesie zarabiamy pojedyncze grosze. Uważam, że to dobry pomysł - mówi właścicielka jednego międzychodzkiego sklepu mięsnego.

- Zawsze maszeruję z wyłącznie jedną i tą samą siatką - oczywiście materiałową. Wydaje mi się jednak, że opłata, którą proponuje ministerstwo jest zbyt wysoka. Dlaczego z wcześniej kosztujących 7 groszy siatek ich cena nie mogła zostać podniesiona do 10 groszy? - mówi bulwersującym głosem Pani Jadwiga, jedna z mieszkanek Międzychodu.

- Fajnie, gdyby funkcjonowały wyłącznie torby wielokrotnego użytku - mówi z kolei Agnieszka Piechowiak, pracownik jednej z piekarni w Międzychodzie.

- A co w przypadku, kiedy idąc do miasta muszę odwiedzić sklep chemiczny oraz piekarnię? Jak mam wszystko włożyć do jednej siatki? Jak mam zminimalizować zakup foliowych reklamówek? Nie wyobrażam sobie przenosić wszystkich produktów w jednej torbie - dodaje jedna z mieszkanek powiatu międzychodzkiego.

Warto dodać, że za torby foliowe więcej płacą także klienci sklepów sieci Biedronka, w których najtańsze reklamówki kosztują 25 groszy zamiast 8 groszy. Reklamówki nie są objęte dodatkową opłatą recyklingową. Zgodnie z nowymi przepisami, opłata ta dotyczy foliówek o grubości od 15 do 50 mikrometrów, natomiast najcieńsze reklamówki z Biedronki będą minimalnie grubsze - będą miały 52 mikrometry.

W tym przypadku warto jednak zastanowić się nad kwestią zakupu materiałowej torby, która nie dosyć, że będzie trwała, do wykorzystania wielokrotnie, do wyprania, to jeszcze nie będzie powodować często poruszanego tematu zanieczyszczenia środowiska.

źródło: TVN Meteo/x-news.pl