Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tragiczny pożar w Radzionkowie. Zapaliła się kawalerka. W płomieniach zginął 51-letni mężczyzna

Piotr Chrobok
Piotr Chrobok
51-latek nie przeżył pożaru mieszkania w Radzionkowie.
51-latek nie przeżył pożaru mieszkania w Radzionkowie. arc.
Tragiczny pożar w Radzionkowie. Jedna osoba nie żyje, a dwie poszkodowane trafiły do szpitala. To bilans tragicznego pożaru, do którego doszło w budynku wielorodzinnym przy ul. Jana III Sobieskiego w Radzionkowie. W pożarze kawalerki zginął 51-letni mężczyzna. W trakcie ewakuacji strażacy natrafili na jego zwęglone ciało.

Tragiczny pożar mieszkania w Radzionkowie. Zginął 51-letni mężczyzna

Pięć zastępów Państwowej Straży Pożarnej walczyło z pożarem mieszkania do którego doszło niedzielnej nocy, 6 lutego, około godziny 2:08 przy ul. Jana III Sobieskiego w Radzionkowie.

Pierwsze informacje dotyczące pożaru nie zapowiadały tragedii. Wskazywały one bowiem na zadymienie w mieszkalnym budynku wielorodzinnym. Dopiero gdy strażacy dotarli na miejsce okazało się, że płonie kawalerka.

Jak mówi mł. asp. Maciej Świderski, zastępca oficera prasowego KP PSP w Tarnowskich Górach, ogniem objęte było wyposażenie mieszkania, między innymi kanapa i drzwi.

- Działania gaśnicze strażaków polegały na podaniu prądu wody na pomieszczenie, dogaszeniu płonących elementów, a także przewietrzeniu i oddymieniu mieszkania oraz dokonaniu pomiarów w celu wykrycia ewentualnych stężeń gazów pożarniczych - relacjonuje mł. asp. Maciej Świderski z tarnogórskiej straży pożarnej.

Jeszcze przed przyjazdem strażackich zastępów dwie osoby ewakuowały się z mieszkania. Niestety, wewnątrz pozostał mężczyzna. - W trakcie przeprowadzanej ewakuacji strażacy natrafili na częściowo zwęglone zwłoki mężczyzny - informuje mł. asp. Świderski.

Śmiertelną ofiarą pożaru okazał się 51-letni mężczyzna. Poszkodowane osoby, 74-letnia kobieta oraz drugi z mężczyzn, 42-latek trafili do szpitala. Prawdopodobnie podtruli się tlenkiem węgla.

Pożar mieszkania w Radzionkowie nie był duży. Płomienie nie wyszły poza objęte ogniem mieszkanie. Dodatkowo, ponieważ był to jedyny zamieszkały lokal w dobudowanej do bloku części budynku obyło się bez konieczności ewakuacji.

Jak na razie nie wiadomo, co było przyczyną wybuchu ognia w kawalerce. Na miejscu działania podjęli policjanci pod nadzorem prokuratora. W niedzielę, 6 lutego przy ul. Jana III Sobieskiego w Radzionkowie ma zjawić się biegły z zakresu pożarnictwa, który ustali powód pożaru.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

SIM Zagłębie inwestycje pow. zawierciański

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tarnowskiegory.naszemiasto.pl Nasze Miasto