Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

UNESCO: Spór starosty z wójtem. Poszło o wpis na listę UNESCO

Tomasz Klyta
Kolejka chętnych do ochrony dóbr dziedzictwa narodowego
Kolejka chętnych do ochrony dóbr dziedzictwa narodowego ARC. SMZT
Za kilkanaście miesięcy, dzięki unikalnym tarnogórskim podziemiom, województwo śląskie może się doczekać pierwszego w historii wpisu na listę UNESCO. Nasze dziedzictwo trzeba będzie jednak chronić. Wydaje się, że nie powinniśmy się o to martwić bo przez nieporozumienie pomiędzy starostą a wójtem Zbrosławic, można zaryzykować tezę, że do ochrony dziedzictwa ustawi się kolejka chętnych.

Na początku tego tygodnia biuro prasowe Starostwa Powiatowego w Tarnowskich Górach rozesłało do mediów depeszę, zatytułowaną „W obronie naszego dziedzictwa”. Opisano w niej interwencję starosty Józefa Burdziaka, który zawiadomił wojewodę o budzącej wątpliwości próbie komunalizacji kilkunastu działek na terenie gminy Zbrosławice, a należących do Skarbu Państwa. O komunalizację wystąpił wójt Zbrosławic. Rzecz w tym, że jedna z działek została objęta wnioskiem o wpisanie tarnogórskich podziemi na listę UNESCO. Na działce znajduje się szyb "Adam”, który jest częścią Głębokiej Sztolni Fryderyka.

W dalszej części depeszy czytamy, że starosta podejrzewa wójta gminy Zbrosławice o chęć sprzedaży działki prywatnemu inwestorowi na cele gospodarcze lub budowlane. „Zarówno te tereny, jak i znajdujące się na nich obiekty mogą zostać pozbawione ochrony” - obawia się starosta.

Podobne wątpliwości usłyszeliśmy w Stowarzyszeniu Miłośników Ziemi Tarnogórskiej, które przygotowało wniosek do UNESCO. To właśnie członkowie SMZT interweniowali u starosty.

- Wszystkie podmioty, które są właścicielami działek objętych wnioskiem, zgodziły się, że wpisane na listę UNESCO dobra trzeba chronić. Mam tu na myśli m.in. miasta Tarnowskie Góry i Bytom, gminę Zbrosławice oraz starostwo w imieniu Skarbu Państwa. Już teraz jest problem z własnością działek i np. dojściem do wylotu sztolni. Jeśli jeszcze okoliczne działki trafią w ręce prywatne, będziemy mieli poważne problemy - mówi Marek Kandzia, prezes SMZT. - Nie wiem, po co wójt Zbrosławic chce komunalizacji tych nieruchomości - dodaje.

Nikt, zarówno ze strony starostwa, jak i SMZT, nie zwrócił się jednak z tym samym pytaniem bezpośrednio do Urzędu Gminy Zbrosławice. Kiedy wójt Wiesław Olszewski od nas usłyszał o wątpliwościach starosty i SMZT... nie potrafił powstrzymać śmiechu.

- Biorąc pod uwagę stan finansów powiatu, starosty działającego w imieniu Skarbu Państwa może nie być stać na ochronę dóbr dziedzictwa narodowego. Chcemy przejąć działki po to, żeby wziąć na siebie obowiązek ochrony obiektów z listy UNESCO. Nie możemy inwestować w tereny, które nie należą do gminy - mówi wójt Olszewski.

Tyle że, wójt również nie uprzedził SMZT o swoich planach. Stwierdził jedynie, że kilka miesięcy temu członkowie stowarzyszenia przedstawili mu problem z dojściem wylotu sztolni, zatem... po prostu zaczął działać.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tarnowskiegory.naszemiasto.pl Nasze Miasto