Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ustawa krajobrazowa. Z miasta znikną szpetne szyldy

Tomasz Klyta
Tak obecnie wyglądają okolice ronda Ranoszki.
Tak obecnie wyglądają okolice ronda Ranoszki. Tomasz Klyta
Tarnowskie Góry wśród samorządów, które wprowadzą zapisy tzw. ustawy krajobrazowej. W jakim kierunku powinny pójść zmiany? Samorządy mają dużą swobodę działania.

- Nie ma co ukrywać, że teraz na ulicach jest brzydko. Dzięki nowym przepisom uda się to zmienić - mówi Piotr Skrabaczewski, wiceburmistrz Tarnowskich Gór, miasta z jedną z najpiękniejszych starówek na Śląsku. W październiku tutejsza Rada Miejska, jako jedna z pierwszych w regionie, przyjęła uchwałę, która rozpocznie procedurę określania zasad umieszczania w mieście reklam zewnętrznych. Podobne uchwały zostały też przegłosowane w Katowicach, Żorach oraz w Rybniku.

Sama ustawa nie zmieni nic. Jej uzupełnieniem muszą być uchwały rad miast i gmin. Tam znajdą się szczegółowe wytyczne dotyczące reklam zewnętrznych, opłat oraz kar (które będą zasilały budżet samorządów).

- Inwentaryzację i przygotowanie koncepcji zmian w centrum zlecimy zewnętrznej firmie urbanistycznej, którą wybierzemy w drodze przetargu. Po wcześniejszych konsultacjach „uchwała reklamowa” zostanie przyjęta w połowie przyszłego roku - szacuje Skrabaczewski.

Gminy same będą mogły określić zasady co do wielkości i miejsc umieszczania reklam. Opłaty i kary muszą się zmieścić w ramach zapisanych w ustawie. W przypadku reklamy zewnętrznej trzeba będzie zapłacić do 2,5 zł opłaty stałej oraz do 0,2 zł za każdy metr kw. powierzchni reklamy. Są to stawki dzienne. Kara za nielegalną reklamę może wynieść nawet 40-krotność opłaty dziennej i naliczana będzie za każdy dzień.

Choć samorządowcy chwalą możliwości, jakie dają nowe przepisy, to na razie nie mają sprecyzowanych pomysłów na ich wykorzystanie.

- Uporządkowanie naszych miast powinno polegać głównie na redukcji ilości reklam oraz spójności wizualnej. Nie bez znaczenia pozostaje edukacja naszej wrażliwości estetycznej i zmiana przyzwyczajeń, abyśmy skupili się na jakości wizualnej, która lepiej sprzedaje produkty i usługi. Wybierając zewnętrzną reklamę kierujmy się zasadą „mniej znaczy lepiej” - radzi Angelika Gromotka ze Stowarzyszenia Twórców Grafiki Użytkowej.

Ustawa krajobrazowa ma również przeciwników. Jak twierdzi Robert Załupski, redaktor naczelny kwartalnika „OOH Magazine” (to miesięcznik o reklamie, szczególnie tej outdoorowej), choć intencje ustawodawcy były dobre, zmiany w przepisach idą w złym kierunku.

- Trudno mi uwierzyć, że armia urzędników, strażników miejskich czy policjantów będzie biegała po mieście i usuwała nielegalne reklamy. Już teraz sobie z nimi nie radzą. Trzeba zacząć od małych kroków, np. wprowadzenia specjalnych stref reklamy outdoorowej. Małe firmy lokalne czy różnego rodzaju instytucje również potrzebują komunikatorów, żeby istnieć na rynku - uważa.

Piotr Skrabaczewski uspokaja jednak, że reklamy zewnętrzne nie znikną całkowicie - Jest wiele kanałów komunikacji ze społeczeństwem. Najważniejszym dziś jest internet - uważa wiceburmistrz.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na tarnowskiegory.naszemiasto.pl Nasze Miasto