Viessmann bliżej tytułu mistrzowskiego po 9. kolejce CHLF [zdjęcia]

Do najciekawszego spotkania na szczycie tabeli doszło w meczu pomiędzy aktualnym liderem pierwszej ligi, drużyną – Viessmanna z wiceliderem - Rotacją. Szkoda, że ten mecz odbył się na zakończenie 9. kolejki. Niestety z przyczyn niezależnych ode mnie nie mogłem obserwować tego spotkania. Dlatego nie mogę odnieść się bezpośrednio do tego, co działo się na boisko. Sam wynik oraz spora ilość żółtych kartek świadczy o tym, że rywalizacja była zacięta i ostra z jednej i drugiej strony. Ponadto składy drużyn z tak pokaźną ilością piłkarzy zgłoszonych do tego jakże ważnego meczu świadczą, że jednej i drugiej drużynie zależało bardzo na zejściu z parkietu z kompletem punktów.
Jak wynika z protokołu pomeczowego, na prowadzenie wyprowadził lidera w (3') Krzysztof Marciniak. Dwie minuty później było już 2:0 po golu Tomasza Rutkowskiego. W (15') bramkę kontaktową strzelił dotychczasowy król strzelców - Paweł Behlke, który po tej kolejce utracił fotel króla. Trzy minuty później Maciej Czerwiński podwyższył na 3:1 dla Viessmanna. W odpowiedzi minutę później Michał Malczak zdobył gola kontaktowego dla Rotacji na 3:2. W tej części gry, sędziowie ukarali żółtymi kartkami trzech piłkarzy obu drużyn i tak: Tomasz Zieliński (5') i Paweł Behlke (12'), a w Viessmannie – Krzysztof Marciniak w (17'). Od początku drugiej połowy, do ataku ruszyli piłkarze wicelider, czego efektem było wyrównanie na 3:3 w (22') po bramce Piotra Gotłasza. Jak wynika z protokołu w tej samej minucie pierwszą żółtą kartkę otrzymał w ekipie Rotacji - Daniel Wesołowski. Ale to nie koniec, minutę później dostał drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną i musiał opuścić boisko. Grająca w osłabieniu przez 5 minut ekipa wicelidera nie straciła gola. W (28') gola na 4:3 dla Rotacji strzelił Paweł Behlke i wydawało się, że wicelider zdoła utrzymać korzystny dla siebie wynik spotkania do ostatniego gwizdka sędziów, który utrzymywał się do 37 minuty, gdzie Rotacja straciła aż dwa gole. Do wyrównania doprowadził Marek Prus, a zwycięską bramkę zdobył Bartosz Śmigiel. Mimo, że do końca meczu pozostało trzy minuty, wynik nie uległ zmianie. Tak, więc dotychczasowy lider 1.ligi utrzymał swoją pozycję, jak również powiększył przewagę nad Rotacją do 3 punktów. Jak wynika z dotychczasowego przebiegu rozegranych spotkań, lider przy zachowaniu koncentracji może spokojnie dowieźć prowadzenie do tytułu mistrzowskiego 4 edycji Choceńskiej Ligi Futsalu A.D. 2013/2014. Co, prawda pozostały tej ekipie do rozegrania dwa spotkania, i tak w najbliższą niedzielę z Galacticos Izbica i w ostatniej kolejce z silną drużyną Choceniaków, więc w myśl zasady „bij mistrza” drużyny niżej notowane mogą sprawić niespodziankę, co dodałoby jeszcze większych emocji w wyłonieniu najlepszej drużyny z tytułem mistrzowskim w rozgrywkach 1. ligi.
 W pozostałych spotkaniach doszło do miłej niespodzianki, jaką sprawiła moja drużyna, czyli – Agrofarma Gołaszewo, która w końcu przełamała się i wygrała spotkanie z ubiegłorocznym tryumfatorem Choceńskiej Futsal Ligi, ekipą Galacticos Izbica 5:4. Co prawda drużyna z Izbicy od początku tej edycji gra w okrojonym składzie, ale w każdym spotkaniu zostawia wiele serca i potu na boisku, odnosząc sukcesy. Nie gorzej było w tym spotkaniu, grając bez piłkarzy rezerwowych. Do przerwy zdecydowaną przewagę miała Agrofarma, czego efektem było wysokie prowadzenie 4:1. Hat-tricka (2',11',12') ustrzelił Daniel Komorowski, a czwartą bramkę w (18') dołożył Piotr Bartczak. Bramkę dla Galacticos strzelił w (19') Rafał Rybiński. Po zmianie stron do ataku ruszyła ekipa z Izbicy, która nie miała już nic do stracenia. A w szeregach Agrofarmy wkradło się niekontrolowane rozluźnienie dyscypliny taktycznej. Na 4:2 w (21') gola strzelił ponownie Roman Rybiński. W kolejnych minutach piłkarze Agrofarmy atakowali bramkę Galacticos, a gole strzelali piłkarze z Izbicy.
Kolejny raz sporo okazji tzw. 100% nie wykorzystali piłkarze z Gołaszewa. Niestety, niewykorzystane sytuacje lubią się mścić i tak było w tym meczu. Co prawda Daniel Komorowski strzelił w (31') na 5:2, ale to było wszystko, na co było stać w tym meczu ekipę Agrofarmy. Ostatnie zdanie należało do Galacticos. W (32') gola na 5:3 strzelił Rafał Rybiński, a wynik ustalił w (36') Roman Rybiński. Cieszy mnie jako kierownika i kapitana drużyny komplet punktów, ale nie styl gry i ciągły brak skuteczności, jaki prezentowali piłkarze w ubiegłym roku. Dzięki tej wygranej Agrofarma awansowała w tabeli o jedno miejsce. Kolejną wysoką przegraną odnotował drużyna Chemii Budowlanej Atlas Włocławek w meczu z Choceniakami. Pretendująca do tytułu mistrzowskiego ekipa z Chocenia rozgromiła 15:1 drużynę niedawnego wicelidera rozgrywek, która wystąpiła w osłabieniu, bez piłkarzy rezerwowych. Jak podkreślił po meczu kapitan drużyny – Marcin Salach, że to była i tak niska porażka, bo mogło być z 30:0. Najskuteczniejszy piłkarz Choceniaków – Paweł Komorowski ustrzelił w pierwszej połowie hat-tricka, a całym spotkaniu - 8 goli i tym samym został królem strzelców 1. ligi.
Dla celów statystycznych dodam, że w tej kolejce strzelono łącznie – 50 gole. Sędziowie ukarali 9 piłkarzy żółtymi kartkami, a w spotkaniu Viessmann z Rotacja, czerwoną kartkę zobaczył Daniel Wesołowski z Rotacji po drugiej żółtej kartce.  
Komplet wyników 9. kolejki.
Futsal Team : Batory Borzymie            4:7
Choceniaki : Chemia Budowlana Atlas Włocławek      15:1
 Liverpool FC : Zjednoczeni Czerniewice         3:2
 Galacticos Izbica : Agrofarma Gołaszewo       4:5
 Rotacja : Viessmann    4:5
  Pauzowała drużyna Saniko Włocławek.
 1          Viessmann                                8        24        55:18
2          Rotacja                                     9        21        55:35
3          Choceniaki                                8        19        52:16
4          Galacticos Izbica                       8         13        43:37
5          Saniko Włocławek                    8         12        45:40
6          Batory Borzymie                       8         10        32:36
7          Liverpool FC                            9        10        30:47
8          Chemia Budowlana Atlas       8         10        36:56
9          Agrofarma Gołaszewo 8           7        29:47
10        Zjednoczeni Czerniewice         8           6        20:40
11        Futsal Team                             8           0        23:48
Wyniki 7. kolejki - tutaj
W klasyfikacji strzelców 1. ligi rywalizacja przedstawia się następująco:
1. Paweł Komorowski – Choceniaki  – 24
2. Paweł Behlke − Rotacja - 23
3. Jakub Chojnacki − Saniko Włocławek – 21
W 2. lidze rozegrano 13. kolejkę, w której strzelono łącznie – 65 goli, a sędziowie pokazali 10 żółtych kartek oraz 1 czerwoną, został nią ukarany w (16') Dawid Galicki z drużyna Strażaka Nakonowo Stare w meczu z OSP Szczutkowo. Ponadto dwóch piłkarzy zeszło z boiska za dwie żółte kartki, a w konsekwencji czerwone. 
W dalszym ciągu na czele tabeli z kompletem punktów prowadzi drużyna Zespołu Szkół CKR Kowal. Co prawda sporo się namęczyła z drużyną Probostwa Górnego, ale w ostatecznym rozrachunku zdoła zdobyć komplet punktów. Drużyna Zespołu Szkół Rolniczych z Kowala pod wodzą - Rafała Jankowskiego do przerwy nie potrafiła zdobyć gola. Na tablicy widniał wynik 0:0. Po zmianie stron dopiero w (24') pierwszego gola dla lidera 2. ligi strzelił Kamil Baranowski. Ten sam piłkarz w (35') podwyższył na 2:0. Wynik w (40') ustalił Patryk Olczak. Tak, więc pewnie zmierza do tytułu mistrzowskiego ekipa CKR z Kowala.
W pozostałych spotkania padły następujące rezultaty:
 Dawcy Punktów : Banderoza Kowal              5:13
Gimnazjum Choceń : Vixa TEAM                               3:7
OSP Szczutkowo : Strażak Nakonowo Stare 4:3
Optymiści : The Jokers                                               8:2
Probostwo Górne : Zespół Szkół CKR Kowal            0:3
Lubień Kujawski : Unia Choceń Juniorzy Starsi           5:0
FC Bobrowniki : Wisła Włocławek                             3:9
Pauzowała drużyna: Ciabalala
 1          Zespół Szkół CKR             12        36        104:26
2          Lubień Kujawski                      12        33        124:37
3          Banderoza Kowal                    13        33        124:55
4          Ciabalala                                  12       25        72:37
5          Optymiści                                12       24        62:62
6          Strażak Nakonowo Stare        12        22        75:43
7          OSP Szczutkowo                    12        18        70:54
8          Vixa TEAM                             12       15        63:60
9          Probostwo Górne                    12        15        49:46
10        Wisła Włocławek                     12        15        48:58
11        FC Bobrowniki                        13        12        42:98
12        The Jokers                               12       12        46:65
13        Unia Choceń Juniorzy...           12          6        22:87
14        Dawcy Punktów                      12          6        42:122
15        Gimnazjum Choceń                  12          0        24:117
 
Najskuteczniejsi strzelcy 2 ligi:
1. Mateusz Mikorski − Lubień Kujawski − 40
2. Michał Dziedzic – Kamiński − Banderoza Kowal  − 31
3. Patryk Olczak − Zespół Szkół CKR Kowal − 30
Kolejna tura spotkań w IV edycji Choceńskiej Futsal Ligi już w najbliższą niedzielę 2 lutego 2014 r. od godz. 10:00, na którą organizatorzy serdecznie zapraszają do hali GOSiR w Choceniu wszystkich kibiców i sympatyków futsalu. Do ciekawego spotkania dojdzie o godz. 12:15 pomiędzy drużyna Choceniaków i Agrofarmy Gołaszewo, w których staną na przeciw siebie dwaj bracia Komorowscy,  w ekipie z Chocenie zagra Paweł, a w Gołaszewie Daniel. Ponadto dość ciekawie może myć w meczu lidera z ekipą Galacticos Izbica. Pauzuje drużyna Rotacji.
Zestaw par w 1. lidze:
Chemia Budowlana Atlas Włocławek : Batory Borzymie g. 10:45
Choceniaki : Agrofarma Gołaszewo g. 12:15
Futsal Team : Zjednoczeni Czerniewice g. 13:45
Galacticos Izbica : Viessmann g. 15:15
Liverpool FC : Saniko Włocławek g. 16:45