Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Zbrosławicach rozegrano pierwsze od lat zawody konne na otwartym parkurze

Stanisław Wawszczak
Zawody konne w Zbrosławicach (25.05.2019)
Zawody konne w Zbrosławicach (25.05.2019) Stanisław Wawszczak
W miniony weekend w Ośrodku Jeździeckim w Zbrosławicach rozegrano Regionalne Zawody Konne w skokach przez przeszkody. Była to w tym ośrodku pierwsza od kilku lat impreza na otwartym parkurze. - Ładny obiekt i na pewno trzeba go rozpropagować - uważa Dominik Słodczyk z KJ Zbrosławice.

Zawody konne w Zbrosławicach

Ośrodek założony w 1973 roku z inicjatywy Akademickiego Klubu Jeździeckiego z Katowic znany był z pięknego parkuru trawiastego. W ostatnich latach przeszkodowcy przenieśli się jednak na bezpieczniejsze parkury o nawierzchni z piasku kwarcowego. Z konieczności więc gospodarze zbrosławickiego ośrodka musieli podjąć wysiłek budowy takiego obiektu, wraz z rozprężalnią dla przeprowadzania rozgrzewki koni. Starania nie poszły na marne i w sobotę, 25 maja udało się na nowym torze w Zbrosławicach rozegrać pierwsze zawody.

- Ładny obiekt i na pewno trzeba go rozpropagować. Przed laty przyjeżdżała tu na zawody czołówka krajowa. A Zbrosławice są dzisiaj znane z ośrodków jeździeckich. Mamy tu kilka klubów i znakomite obiekty w Wilkowicach i przy ośrodku Lando w Ptakowicach - mówił Dominik Słodczyk (KJ Zbrosławice).

Program zawodów przewidywał przeprowadzenie 19 konkursów, w tym klasy N o wysokości przeszkód 120 cm i klasy C o wysokości 130 cm, w których rywalizowało ponad 50 jeźdźców na blisko 80 koniach. Wśród startujących byli zawodnicy wszystkich zbrosławickich klubów, LZJ Drama Zbrosławice, KJ Zbrosławice i SKJ Preria Wilkowice.

W sobotę najlepszy wynik uzyskała Julia Kramarz (KJ Zbrosławice) na Ritusie, trzecia w konkursie dwufazowym klasy N. Tuż za nią był utytułowany Dominik Słodczyk (KJ Zbrosławice) na koniu Quicky BZ, wielokrotny mistrz Polski i Śląska w kategoriach młodzieżowych. W konkursie klasy P Martyna Szczypa po czystym przejeździe uzyskała drugi czas i zajęła drugie miejsce.

W niedzielę najwyższy konkurs, klasy N wygrał Słodczyk na koniu Quicky BZ, przejeżdżając parkur jako jedyny zawodnik bez zrzutki w stawce 14 par. Druga była Liwia Król (LZJ Drama) na Cytacie, która uzyskała najkrótszy czas przejazdu, ale zaliczyła jedną zrzutkę. W licznie obsadzonym konkursie klasy P, gdzie startowały 23 pary drugie miejsce zajęła Kramarz na koniu Ritus, a konkursie klasy L też druga była Angelika Kucias (SKJ Preria) na wałachu Lucky M.

- Miałem na ten rok ambitne plany, udane tegoroczne starty i wygranie kilku konkursów w międzynarodowych zawodach halowych w Sopocie, w Lubinie w Cavaliadzie, w Tauron Arenie w Krakowie na koniu Drago pozwalało mieć nadzieję na sukcesy - uważa Słodczyk.

- Tymczasem w marcu miałem na koniu wypadek, złamane przedramię i dopiero niedawno wróciłem do treningów. W tej sytuacji wszystkie plany trzeba zmienić. Konie kilka tygodni były bez zawodniczego treningu, teraz trzeba to nadrabiać - mówił Dominik Słodczyk

Teraz Słodczyk przygotowuje się już do kolejnego sezonu. Jego marzeniem jest dorównanie ojcu, Manfredowi, który przed laty zdobył brązowy medal podczas seniorskich mistrzostw Polski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tarnowskiegory.naszemiasto.pl Nasze Miasto