Wadowice.Oszust przyznał się w prokuraturze, że handlował w internecie fałszywym proszkiem do prania

Prokuratura Rejonowa w Wadowicach prowadzi śledztwo w sprawie produkcji podrobionych środków czystości, którymi handlowano w internecie. Jak powiedział prokurator Jerzy Utrata, sprawa jest rozwojowa, a oszukanych mogło zostać nawet kilkaset osób.

- W tej chwili wiemy, że oszust, mieszkaniec powiatu wadowickiego wysłał 200 przesyłek proszku i płynu piorącego do odbiorców. Paczki zawierały detergenty ważące od czterech do pięciu kilogramów - mówi Jerzy Utrata, Prokurator Rejonowy prokuratury w Wadowicach.

Klienci zamawiali w internecie proszki i środki czystości znanych marek, a potem okazało się, że sprzedawca z powiatu wadowickiego produkował je na własną rękę. Po prostu kupował tanie proszki i podmieniał opakowania albo też samodzielnie wytwarzał środki czystości - wyjaśnia prokurator.

Oszust wpadł, bo policjanci w czasie jednej z akcji przeszukiwali strony w Internecie szukając nieuczciwych firm i transakcji. Ich podejrzenie wzbudziły niskie ceny, jakich żądał mężczyzna za proszki renomowanej firmy.

W trakcie śledztwa wadowiccy policjanci zatrzymali 48- letniego mężczyznę mieszkańca powiatu wadowickiego.

Podczas przeszukania pomieszczeń gospodarczych i mieszkalnych należących do oszusta policjanci natrafili na miejsce produkcji proszku do prania i opakowania z logo jednej z firm produkujących proszki do prania.

Znaleziono także różnego rodzaju substancje chemiczne, a przede wszystkim komponenty do produkcji chemii gospodarczej w postaci proszków, żelów do prania, płynów do płukania, a także puste pudełka z naklejkami logo znanych producentów. Zabezpieczono 300 kg proszku do prania oraz 2000 litrów płynu do płukania, a także 1800 litrów płynu do mycia naczyń.

Jak mówi prokurator oszust produkował też własny proszek do prania Bizz, nawiązując nazwą do znanego kiedyś na rynku proszku do prania Bis.

Podczas przeszukań policjanci natrafili także na różnego rodzaju odzież sportową. Jak ustalono, podróbkami firmowej odzieży, bluzami czy koszulami, oszust także handlował w internecie . W mieszkaniu zabezpieczono 87 sztuk odzieży sportowej.

Mężczyzna zajmował się procederem fałszowania proszku prawie od roku. W czasie śledztwa przyznał się do przestępstwa. Odpowie z art. 305 ust 1 i 3 Prawo własności przemysłowej oraz z art 286 kk czyli za oszustwo. Grozi mu kara grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawiania wolności do lat dwóch.