Policjanci nie mieli zbyt uciążliwego dyżuru w czasie Świąt. Zdarzyły się cztery kolizje, niektóre z powodu trudnych warunków jazdy. Nie odnotowano żadnych włamań i kradzieży.
- Drogi na terenie powiatu tarnogórskiego są przejezdne - powiedział "DZ" Janusz Piątek, oficer dyżurny policji. - W pierwsze święto ich stan nie był zbyt dobry, w drugie znacznie się poprawił. Najtrudniejsza sytuacja była na drogach biegnących między polami, na które wiatr nawiewał śnieg i tworzyły się zaspy.
W Wigilię w Brynku z jednej takiej zaspy strażacy wyciągali po godzinie 22.00 karetkę pogotowia ratunkowego. Na szczęście nic nikomu się nie stało.
Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?