"Śpioch" - jak już zdążyli nazwać włamywacza policjanci, wykorzystał to, że właściciel jednego z domów jednorodzinnych w Ziemięcicach wyjechał na kilka dni. Dokonał kilku włamań i ukradł m.in. elementy armatury wodnej, kosiarkę, kuchenkę mikrofalową, telewizor oraz inne rzeczy inne rzeczy.
Złodziej czuł się na tyle bezpiecznie, że po kilku dniach „odwiedzin” postanowił zrobić sobie tam krótką drzemkę. Nie spodziewał się, że późnym popołudniem do domu zajrzy właściciel. Powiadomieni o włamaniu dzielnicowi po kilku minutach byli na miejscu. Złodziej po obudzeniu próbował uciekać, jednak został szybko obezwładniony i trafił do policyjnego aresztu.
40 - letni włamywacz już wcześniej wchodził w konflikt z prawem. Za popełnione czyny kodeks karny przewiduje kare pozbawienia wolności nawet do 10 lat.
Jak Disney wzbogacił przez lata swoje portfolio?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?