Policjanci już prowadzą śledztwo związane z włamaniami do czterech domów w Miasteczku Śląskim, jakie miały miejsce w nocy z 2 na 3 września. Złodzieje wkradli się do budynków przy ul. Rydla, Konopnickiej, Słonecznej i Kruczkowskiego. Sprawcy do domów dostali się we wszystkich czterech przypadkach w taki sam sposób. Przewiercali narzędziami drzwi tarasowe lub okna. Z domu przy ul. Rydla złodzieje ukradli 1000 zł. O wiele większe straty, szacowane na 8000 zł, poniósł właściciel domu przy ul. Konopnickiej skąd skradziono gotówkę, srebrną biżuterię, komputer HP. Z samochodu skradziono też radiootwarzacz. Gotówkę i złoty pierścionek porwano z domu przy ul. Słonecznej.
- Wszystko na to wskazuje, że włamań dokonały te same osoby. Wskazuje na to chociażby sposób, w jaki dostali się do domów. Bardzo możliwe, że sprawcy nie byli z Miasteczka Śląskiego, ale przyjechali na tak zwane "gościnne występy". Śledztwo jednak jeszcze trwa - mówi Rafał Biczysko, rzecznik tarnogórskiej policji.
Policja prosi mieszkańców miasta o pomoc w ujęciu włamywaczy. - Być może ktoś zauważył samochody lub nieznane osoby, które kręciły się w rejonie wspomnianych ulic. Nie musiało to być wcale w nocy, kiedy doszło do włamań, ale kilka dni wcześniej - mówi Biczysko. W tej sprawie należy się kontaktować z posterunkiem w Miasteczku Śląskim pod nr. tel. , 32 39 35 306 lub 997.
Policja radzi też, aby przed włamaniami zabezpieczać się, montując alarmy dźwiękowe w okolicach okien i drzwi balkonowych.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?