Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Woda zalała podwórka i domy

K. Szendzielorz
W Kaletach-Zielonej woda zniszczyła jeden z budynków restauracji
W Kaletach-Zielonej woda zniszczyła jeden z budynków restauracji Fot. ARC KP PSP
Południowa Polska zmaga się z powodziami. Te nie ominęły w tym tygodniu także gmin powiatu tarnogórskiego. Strażacy przyznają, że tak poważnej sytuacji nie było u nas od wielu lat.

Z naprawdę wielką wodą zmagano się w trzech gminach: Kaletach, Tworogu i Krupskim Młynie. To miejscowości przez które przepływają rzeki Mała Panew i Stoła. W kilka dni z małych potoków zmieniły się w rwące rzeki, a ich poziom podnosił się tak wysoko, że zalewały kolejne mosty. Woda występowała z koryt i w większości rozlewała się po łąkach i polach. Ale nie wszędzie tak było. W poniedziałek przy ulicy Szkolnej w Kotach trzeba było obłożyć workami z piaskiem m.in. dom Alojzego Stasia. - Rano obudziłem się i usłyszałem szum. Potem zobaczyłem, że woda zalewa mi podwórko - mówił nam pan Alojzy, który czekał na kolejne worki z piaskiem, przygotowywane przez strażaków z miejscowej OSP. Pan Alojzy przyznaje, że podobne zagrożenie było tylko w 1997 roku.

Każdy kto jechał w poniedziałek drogą od Tworoga do Krupskiego Młyna mógł zobaczyć, jak rzeki coraz bardziej rozlewają się wzdłuż swoich koryt. W Krupskim Młynie już w poniedziałek sytuacja wyglądała poważnie. Rzeka Mała Panew zalała amfiteatr i boisko klubu sportowego Nitron. Zresztą budynek klubowy strażacy także musieli obłożyć workami z piaskiem. Woda w korytach rzek podeszła pod przęsła mostów.

We wtorek sytuacja uległa pogorszeniu.

- Droga powiatowa z Tworoga do Krupskiego Młyna została zamknięta w miejscowości Potępa. Do Krupskiego Młyna można się dostać jedynie jadąc DK 11 przez Pustą Kuźnicę - informował we wtorek rano Rafał Biczysko, rzecznik tarnogór-skiej policji.

W Krupskim Młynie odwołano zajęcia w Zespole Szkół. Ewakuowano pięć rodzin w rejonie ulicy Zawadzkiego. Zamknięta została także droga z Krupskiego Młyna do Kieleczki. Zalana została także droga prowadząca do starej bramy w zakładzie Nitroerg. W miejscowości Żyłka wody rzeki Mała Panew zatopiły most. - Właściwie już od Strzybnicy od ulicy Pionierów w kierunku Tworoga wody rzeki Stoły już zaczęła się spiętrzać i rozlewać - mówił we wtorek podczas spotkania ze starostą Henryk Plaza ze straży pożarnej. W Kotach rzeka miała nawet 200 metrów szerokości.

W Potępie najgorzej było w rejonie ulicy Piecucha, gdzie zalany został most. W tej okolicy zalane zostały cztery domy. W Potępie strażakom pomagali także komandosi z jednostki w Lublińcu. Żołnierze pomagali m.in. wnosić z parterów na wyższe kondygnacje meble. Tutaj zarządzono także ewakuację mieszkańców zalanych domów. W jednym przypadku właściciel budynku był w Niemczech, więc strażacy nie mogli dostać się do wnętrza domu. Potępa była także szczególnie zagrożona, bo w tej miejscowości łączą się rzeki, a Mała Panew nie była już w stanie przyjmować wody ze Stoły.

Stan alarmowy na Stole był we wtorek rano przekroczony o 2,5 metra.

Do dramatycznej sytuacji doszło także w Kaletach. W rekreacyjnej dzielnicy Zielona w poniedziałek około godz. 20 przerwany został tzw. kanał Ulgi, który normalnie ma trzy metry szerokości, a w nocy z poniedziałku na wtorek powiększył się do ośmiu metrów. Przy stawach w Zielonej zalany został m.in. ośrodek rekreacyjny dawnej kopalni Dymitrow, a jeden z budynków restauracji właściwie przestał istnieć. Burmistrz Kalet zarządził ewakuację 250 mieszkańców Zielonej, ale ostatecznie ewakuowano tylko piętnastu. Przygotowano dla nich miejsca w Gościńcu Sportowym w Miasteczku Śląskim. Z kolei w Kaletach-Drutarni na wale przy ul. Rzecznej zastępy OSP układały worki z piaskiem, by woda z rzeki Małej Panwi się nie przelewała. Wał groził przerwaniem. W Miasteczku Śąskim poziom wody w Brynicy we wtorek rano był o 80 cm powyżej stanu alarmowego. Woda na szczęście rozlała się na terenach zalewowych.

W Zbrosławicach wylała rzeka Drama i podtopiła gospodarstwa.

W środę, gdy oddawaliśmy ten numer do druku sytuacja zaczęła się normować, a woda w rzekach opadać.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tarnowskiegory.naszemiasto.pl Nasze Miasto