Zabudowa miasta powstawała w trudnych warunkach, podczas rywalizacji polsko-niemieckiej o Górny Śląsk, dlatego Katowice zyskały własny, oryginalny styl zabudowy. W kraju można go porównać tylko do Gdyni.
"Stolica Śląska - Katowice" z 1931 roku, "Salve Regina" z 1934 roku oraz unikatowe prace Juliena Bryana z lat 30. ubiegłego wieku - to tylko niektóre filmy, jakie będzie można zobaczyć podczas weekendu 18 i 19 czerwca.
Prezentacja dokumentów Bryana to szczególna gratka. Ten amerykański reportażysta był na Górnym Śląsku w latach 1936-37. Filmował z pasją życie zwykłych ludzi, ich codzienność, miejsca pracy, obyczaje. Zachowały się jego materiały z zakładów Giesche, sceny z centrum Katowic. Uwiecznił folklor chłopski i życie mieszczan, a także przybycie gen. Rydza-Śmigłego na Śląsk. Ciekawie zapowiadają się również przedwojenne kroniki Polskiej Agencji Telegraficznej, pokazujące Katowice. To skarby rzadko prezentowane publiczności. Godna uwagi jest także projekcja "Dwugłowego smoka" Jadwigi Kocur, filmu, który ma już własną legendę.
- Jest to opowieść o historii Katowic, o tym, jak modernizm zdominował to miasto i sprawił, że jest tak wyjątkowe - mówi autorka. Znawcy twierdzą, że film przykuwa uwagę widza jakby oglądał fabułę.
Filmy będą komentowane przez ekspertów.
Będzie wśród nich m.in. historyk sztuki prof. Irma Kozina, prezes Towarzystwa Urbanistów Polskich Maciej Borsa i Przemysław Czernek - ekspert z dziedziny przedwojennego filmu. Prezentację niepowtarzalnych archiwaliów zorganizowało Stowarzyszenie "Projekt Śląsk", pod patronatem Oddziału IPN w Katowicach.
Początek o 16.15 w sobotę i niedzielę, wstęp wolny.
Czytaj także: ZAPOWIEDŹ: Wystawa o Sławiku
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?