Wpadł złodziej, który ukradła paliwo ze stacji w Miasteczku Śląskim
W niedzielę, 6 stycznia doszło do kradzieży na jednej ze stacji benzynowych w Miasteczku Śląskim. Pracownicy błyskawicznie zgłosili to zdarzenie na policję, która jak się okazało, trzymała rękę na pulsie.
Jeszcze tego samego dnia funkcjonariusze podczas patrolu zauważyli w Boniowicach (gm. Zbrosławice) zielone volvo odpowiadające opisowi podanemu przez pracowników stacji.
W środku siedział mężczyzna. Policjanci w bagażniku zauważyli plastikowe bańki z paliwem. W samochodzie były też tablice rejestracyjne, które 23-latek założył podczas kradzieży w Miasteczku Śląskim - czytamy na stronie internetowej Komendy Miejskiej Policji w Tarnowskich Górach.
Mężczyzna przyznał się mundurowym do dwóch kradzieży. Jak ustalili śledczy, wykorzystywał on również kilka innych samochodów - dwa bmw i mercedesa.
- Mężczyzna noc spędził w policyjnej celi. Usłyszał już zarzuty kradzieży paliwa na kwotę 1 tysiąca zł - informują policjanci, którzy ustalają teraz, jakie jeszcze stacje paliw na terenie Śląska mogły paść łupem złodzieja.
Transport ogromnego generatora ulicami Grudziądza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?