Przy ulicy Brzozowskiego spotkaliśmy Wiktora Dynaka, który zwrócił uwag na zaparkowanego fiata, pozbawionego rejestracji.
- Wraki powinny być zabierane na parking, coś takiego zaśmieca tylko dzielnicę – mówi pan Wiktor. – Komuś brakuje miejsca, żeby zaparkować. Czekam, żeby miasto rozwiązało ten problem.
Okazuje się, że problem jest znany. Przyczyną takiego stanu rzeczy może być niewiedza właścicieli pojazdów o możliwości pozbycia się nieużytkowanego auta.
- Zgodnie z ustawą o recyklingu pojazdów wycofanych z eksploatacji stacje demontażu i punkty zbierania pojazdów mają obowiązek przyjąć każdy pojazd wycofany z eksploatacji – tłumaczy Tomasz Klek ze szczecińskiego magistratu. - Taki samochód musi jednak posiadać cechy identyfikacyjne tj. numer nadwozia, podwozia, ramy. Stacje demontażu często świadczą również usługi bezpłatnego transportu takiego auta do stacji i płacą za odebrany samochód, wydając jednocześnie zaświadczenie uprawniające do wyrejestrowania pojazdu.
Właściciele jednak musza wiedzieć, że za nieużywane samochody i tak należy płacić obowiązkowe ubezpieczenie.
- Wydaje się więc korzystnym rozwiązaniem wyrejestrowanie takiego wraku, odprowadzając go na stację demontażu lub do punktu zbierania pojazdów, niż opłacanie ubezpieczenia, a w przypadku uchylania się od tego obowiązku opłacania wysokich kar, przekraczających znacząco wartość takiego pojazdu – dodaje Klek.
Od września ubiegłego roku zgłoszono telefonicznie do Wydziału Gospodarki Komunalnej 151 wraków pozostawionych na terenie miasta. Najwięcej z Pogodna, Drzetowa - Grabowa, Gumieniec i Niebuszewa. Wraz ze informacjami przekazywanymi do Straży Miejskiej w sumie zgłoszono 247 wraków. W większości zgłaszane są wraki pozostawione na parkingach osiedlowych, w stosunku do których, na dziś brak możliwości skutecznej interwencji. Na 247 zgłoszonych pojazdów usunięto 113 wraki w tym: 89 wraków usunęli właściciele lub posiadacze pojazdów po interwencji Straży Miejskiej, 4 pojazdy naprawiono i doprowadzono do stanu używalności, 24 zostały odholowane - wraki zdewastowane, bez tablic rejestracyjnych, których już koszt usunięcia przekracza wartość pojazdu.
- Zgłoszenia uzyskane od szczecinian przekazywane są do Straży Miejskiej, która następnie ustala właściciela i zobowiązuje go do usunięcia pojazdu we własnym zakresie – mówi Joanna Wojtach ze szczecińskiej straży miejskiej. Procedura taka została ustalona, by zmotywować właściciela do usunięcia wraku we własnym zakresie i okazała się skuteczna.
Jeśli właściciel, po interwencji straży miejskiej nie usunie pojazdu wówczas auto zostaje odholowane na parking. O usunięciu pojazdu i skutkach jego nieodebrania w określonym terminie właściciel zostaje powiadomiony. Jeśli w terminie 6 miesięcy od dnia usunięcia nie odbierze on pojazdu, auto zostaje uznany za porzucone z zamiarem wyzbycia się i przechodzi z mocy ustawy na własność gminy. O przejęciu pojazdu orzeka rada gminy.
Fot. Andrzej Szkocki
- Czy nie byłoby lepiej zostawić wrak na specjalnym parkingu – mówi Wiktor Dynak z Pogodna. – Każdy kierowca powinien dbać o stan swojego samochodu, taki wrak zanieczyszcza środowisko.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?