Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wybuch gazu w Nakle Śląskim. Dwie osoby ranne [Zdjęcia]

Krzysztof Szendzielorz
fot. Krzysztof Szendzielorz.
W budynku wielorodzinnym przy ul. Głównej w Nakle Śląskim dziś po południu eksplodowała butla z gazem. W wypadku ucierpiała 38-letnia kobieta i jej 16-letni syn. W klatce, gdzie doszło do wybuchu, mieszkało w sumie 21 osób.

– W domu zaczęło śmierdzieć gazem, a potem usłyszeliśmy huk – mówią ewakuowani mieszkańcy domu wielorodzinnego przy ul. Głównej w Nakle Śląskim. Z okien powypadały szyby, a w mieszkaniach na pierwszym piętrze pojawił się ogień. Na miejsce przyjechało siedem zastępów zawodowej i ochotniczej straży pożarnej z Tarnowskich Gór i Świerklańca. Strażakom szybko udało się opanować ogień i nie przedostał się on do mieszkań w pozostałych klatkach.



– Najprawdopodobniej doszło do rozszczelnienia butli z gazem w mieszkaniu na pierwszym piętrze budynku. W pomieszczeniach nagromadziła się duża ilość gazu i wtedy prawdopodobnie doszło do silnego wybuchu – tłumaczy kpt. Piotr Krężel z Państwowej Straży Pożarnej w Tarnowskich Górach.

– Dwa pokoje wraz z wyposażeniem doszczętnie się spaliły, a dwa kolejne są lekko nadpalone – dodaje. W budynku nie było instalacji centralnego ogrzewania. – Praktycznie w każdym mieszkaniu były butle z gazem, którymi być może dogrzewali się lokatorzy lub używali ich przy kuchenkach gazowych – mówi Krężel. 



W wypadku obrażeń doznała 38-letnia Agnieszka M. i jej 16-letni syn Patryk. Kobieta została przewieziona w stanie ciężkim do siemianowickiej oparzeniówki. Chłopak nie wymagał tak specjalistycznej opieki, dlatego trafił do szpitala powiatowego w Tarnowskich Górach. 



W budynku socjalnym przy ul. Głównej w sumie mieszka 41 osób. W klatce, w której doszło do wybuchu, zameldowanych było 21 osób. Troje z nich znalazło schronienie u rodziny. Dla 15 przygotowano mieszkania w bursie przy nakielskiej szkole rolniczej.

– W sumie mamy tam 40 miejsc, to jest całe pierwsze piętro bursy. Nie będzie więc problemu z zakwaterowaniem ewakuowanych mieszkańców – zapewnia Kazimierz Flakus, wójt gminy Świerklaniec.



Irena Hrynkiewicz, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego z Tarnowskich Gór, poinformowała nas, że pięć mieszkań nie nadaje się aktualnie do zamieszkania.

– Są to lokale na poddaszu, pierwszym piętrze i parterze. W mieszkaniach będzie trzeba wymienić stropy i ścianki działowe. Po remoncie budynek będzie nadawał się do zamieszkania – twierdzi Hrynkiewicz.

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto