– W domu zaczęło śmierdzieć gazem, a potem usłyszeliśmy huk – mówią ewakuowani mieszkańcy domu wielorodzinnego przy ul. Głównej w Nakle Śląskim. Z okien powypadały szyby, a w mieszkaniach na pierwszym piętrze pojawił się ogień. Na miejsce przyjechało siedem zastępów zawodowej i ochotniczej straży pożarnej z Tarnowskich Gór i Świerklańca. Strażakom szybko udało się opanować ogień i nie przedostał się on do mieszkań w pozostałych klatkach.
– Najprawdopodobniej doszło do rozszczelnienia butli z gazem w mieszkaniu na pierwszym piętrze budynku. W pomieszczeniach nagromadziła się duża ilość gazu i wtedy prawdopodobnie doszło do silnego wybuchu – tłumaczy kpt. Piotr Krężel z Państwowej Straży Pożarnej w Tarnowskich Górach.
– Dwa pokoje wraz z wyposażeniem doszczętnie się spaliły, a dwa kolejne są lekko nadpalone – dodaje. W budynku nie było instalacji centralnego ogrzewania. – Praktycznie w każdym mieszkaniu były butle z gazem, którymi być może dogrzewali się lokatorzy lub używali ich przy kuchenkach gazowych – mówi Krężel.
W wypadku obrażeń doznała 38-letnia Agnieszka M. i jej 16-letni syn Patryk. Kobieta została przewieziona w stanie ciężkim do siemianowickiej oparzeniówki. Chłopak nie wymagał tak specjalistycznej opieki, dlatego trafił do szpitala powiatowego w Tarnowskich Górach.
W budynku socjalnym przy ul. Głównej w sumie mieszka 41 osób. W klatce, w której doszło do wybuchu, zameldowanych było 21 osób. Troje z nich znalazło schronienie u rodziny. Dla 15 przygotowano mieszkania w bursie przy nakielskiej szkole rolniczej.
– W sumie mamy tam 40 miejsc, to jest całe pierwsze piętro bursy. Nie będzie więc problemu z zakwaterowaniem ewakuowanych mieszkańców – zapewnia Kazimierz Flakus, wójt gminy Świerklaniec.
Irena Hrynkiewicz, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego z Tarnowskich Gór, poinformowała nas, że pięć mieszkań nie nadaje się aktualnie do zamieszkania.
– Są to lokale na poddaszu, pierwszym piętrze i parterze. W mieszkaniach będzie trzeba wymienić stropy i ścianki działowe. Po remoncie budynek będzie nadawał się do zamieszkania – twierdzi Hrynkiewicz.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?