Ściągnięcie studentów z zagranicy to jeden ze sposobów na zmniejszanie strat, jakie spowoduje niż demograficzny, który zaczyna dobijać się do drzwi naszych wyższych uczelni. A jest się czego bać, bo z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że w przyszłym roku osób w wieku od 19 do 24 lat - czyli potencjalnych studentów - będzie w całej Polsce o 100 tys. mniej. W zeszłym roku akademickim w Śląskiem uczyło się ponad 181 tys. studentów (w całej Polsce było ich ok. 1, 8 mln). Rok wcześniej studiowało tu 187 tys., w 2008 r. 192 tys., a w 2007 r. 197 tys. osób. Nic więc dziwnego, że chcąc się ratować, emisariusze uczelni ruszyli w świat, głównie na wschód.
- Zainteresowanie ukraińskich uczniów naszą uczelnią było ogromne - mówi Joanna Laskowska, kierownik biura rekrutacji studentów międzynarodowych na UŚ.
Jak dodaje, takie wyjazdy mają nie tyle zasypać dziurę demograficzną, ile przede wszystkim umiędzynarodowić uczelnię. Bo jak dodaje prof. Jerzy Rutkowski, prorektor ds. współpracy międzynarodowej Politechniki Śląskiej w Gliwicach, sami studenci z zagranicy nie będą w stanie załatać luki, którą stwarza niż demograficzny.
Zobacz: Jak śląskie uczelnie zamierzają walczyć o studentów? Czytaj więcej na dziennikzachodni.pl
Katastrofa samolotu Cirrus w Pyrzowicach. NAJNOWSZE USTALENIA, NIEZNANE FAKTY, RELACJE ŚWIADKÓW
TOP 14 poszukiwanych przestępców w woj. śląskim ZOBACZ ICH TWARZE
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?