Na stadionie Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Rumi odbyła się XXXVI odsłona jednego z najstarszych wydarzeń organizowanych przez instytucję, czyli Biegu Pokoju. Zawodnicy biorący udział w wydarzeniu zmierzyli się na trasach biegów dzieci i młodzieży, biegu głównego oraz nordic walking.
W ubiegłym roku, ze względu na pandemię, w ostatniej chwili, tydzień przed musieliśmy odwołać imprezę. Mieliśmy tylko rok przerwy. Myślę, że zawsze będziemy organizować ten bieg
- mówi Jolanta Król, dyrektor MOSiR w Rumi.
Od początku organizowaliśmy Bieg we wrześniu, w tym roku odbywa się on w październiku.
Jako pierwszy metę biegu mężczyzn na dystansie 5 km przekroczył Grzegorz Kujawski z Pucka.
Nie myślałem o rekordzie trasy, ale liczyłem na zwycięstwo i tego się trzymałem przez cały dystans
- podkreśla.
Jest to jeden z wielu biegów, na pewno nie docelowy. Przygotowuję się do biegu na 10 km, gdzie chcę poprawić rekord życiowy. W tej chwili jestem w dość mocnym treningu także nogi nieco sztywne, ale dało się tutaj pobiec w miarę sybko.
Wydarzenie stanowiło trzeci, ostatni bieg z tegorocznego cyklu Kaszubskiego Grand Prix Małego Trójmiasta.
Osoby, które startowały trzy razy, biorą udział w podsumowaniu i dostają dodatkowe puchary. W tym roku ze względu na ograniczenia w organizacji imprez nie do końca wiedzieliśmy, jak to będzie wyglądało. Musieliśmy trochę przebudować nasz harmonogram. Rumia, która zazwyczaj była drugą imprezą, dziś kończy zmagania Kaszubskiego Grand Prix Małego Trójmiasta
- mówił Krzysztof Walczak, współorganizator wydarzenia.
Na piątek, 29 października zaplanowana została specjalna edycja wydarzenia Rumia Biega. Szczegółowe informacje dostępne TUTAJ
Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?