Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zaginiony mieszkaniec Radzionkowa. Wyszedł ze szpitala i zapadł się pod ziemię

Tomasz Klyta
Zaginiony Roman Pieczak
Zaginiony Roman Pieczak KPP Tarnowskie Góry
Policja w Tarnowskich Górach prosi o pomoc w ustaleniu miejsca przybywania zaginionego Romana Pieczaka. Był na konsultacjach w bytomskim szpitalu i nie wrócił do domu.

Zaginiony Roman Pieczak ma 52 lata, wzrostu około 176cm, waga około 65 kg. Szczupłej budowa ciała, włosy krótkie, brązowe. Policja nie posiada informacji odnośnie ubioru mężczyzny.

Mężczyzna został zabrany przez pogotowie ze swojego domu w Radzionkowie już w sierpniu. Rodzina zgłosiła zaginięcie w drugiej połowie grudnia. Wiadomo jedynie, że Roman Pieczak opuścił szpital w Bytomiu i więcej nie pojawił się w domu. Policja podała również, że miał problemy z alkoholem.

- Jedynym członkiem rodziny, która utrzymywała kontakt z zaginionym była mieszkająca za granicą siostra. Dzwoniła do niego kilka razy w roku ale do mieszkania sąsiada, ponieważ Roman Pieczak nie miał telefonu w swoim mieszkaniu. W grudniu chciała mu złożyć życzenia świąteczne. Jednak sąsiad przekazał, że nie widział zaginionego od czasu interwencji pogotowia - relacjonuje sierż. sztab. Damian Ciecierski, rzecznik prasowy policji w Tarnowskich Górach.

Wszystkie osoby które posiadają informacje o zaginionym Romanie Pieczaku, proszone są o kontakt telefoniczny z dyżurnym tarnogórskiej komendy – tel. 32-39-35-255 lub najbliższą jednostką policji pod bezpłatnym numerem 997 lub 112.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tarnowskiegory.naszemiasto.pl Nasze Miasto