"W związku z podjętą przez rząd reformą administracji wodnej, w miejsce dotychczasowych kilkunastu urzędów mają powstać dwa: Zarząd Dorzecza Odry we Wrocławiu i Zarząd Dorzecza Wisły w… no właśnie, gdzie? Przyzwyczajeni do centralizmu biurokraci z rozpędu proponują Warszawę, ale dlaczego siedzibą tej ważnej instytucji nie ma być Kraków?" - czytamy na stronie porteuropa.eu.
Jakie argumenty przemawiają za Krakowem? " Przede wszystkim, większość kluczowych zagadnień związanych z gospodarką wodną (np. ochrona przeciwpowodziowa) dotyczy terenów górskich. To tutaj mają miejsce największe opady i to tu tworzy się fala powodziowa, która później spływa na tereny nizinne. Na wysokości Warszawy możemy już tylko przeciwdziałać skutkom, a nie zwalczać przyczyny powodzi. Dlatego właśnie Wisłą i jej dorzeczem należy zarządzać z Krakowa, który leży u podnóża Karpat, a nie z oddalonej od gór stolicy" - czytamy dalej na stronie.
Chcesz dołączyć do akcji? Kliknij Wisła dla Krakowa
Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?